Pełna czułości opowieść o wyboistej drodze do szczęścia i o prawdziwych obliczach miłości
Podczas zimowego balu warszawski zabawkarz Jakub Modrzycki poznaje miłość swojego życia, Emilię. Potem wszystko toczy się jak w najpiękniejszej bajce – wspaniały ślub, dom, dzieci, doskonale prosperujący interes. Chciałoby się powiedzieć: żyli długo i szczęśliwie. A jednak… mijają lata i coś się zmienia. Bez kłótni i dramatów Modrzyccy dzień po dniu oddalają się od siebie. Nie ma w tym niczyjej winy, a może oboje są winni?
Kilka dni przed adwentem na jaw wychodzą sekrety odzierające Jakuba ze złudzeń. Jego rodzinne szczęście jest zagrożone, a miłość żony staje się wielką niewiadomą. Czy dla państwa Modrzyckich jest jeszcze nadzieja? Czy grudniowych dni wystarczy, by odnaleźć zagubioną bliskość?
Autor | Maria Paszyńska |
Wydawnictwo | Książnica |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 320 |
Format | 14.3 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 9788327163042 |
Kod paskowy (EAN) | 9788327163042 |
Data premiery | 2022.11.08 |
Data pojawienia się | 2022.10.27 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 3 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 3 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Jakub Modrzycki od dziecka marzył żeby robić zabawki, piękne, jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne. Udaje mu się spełnić to marzenie i wydaje mu się, że niczego w życiu mu już nie brakuje. Kiedy na balu poznaje piękną Emilię, zakochuje się od pierwszego wejrzenia, na szczęście dziewczyna odwzajemnia to uczucie. Udaje im się stworzyć szczęśliwe i udane małżeństwo. Po wielu latach rodzi się dwójka ich ukochanych dzieci. Niestety Jakub coraz bardziej oddaje się pracy, tworząc swoje małe dzieła sztuki, a Emilia czuje się coraz bardziej przez niego zapomniana. Czy uda im się ocalić ten związek? A może to nigdy nie była miłość a oczarowanie? Tego można się dowiedzieć z kart książki
Warszawa, dwudziestolecie międzywojenne, piękne kamieniczki, powozy i świat zabawek, tworzonych ręcznie, z pasją. Autorka przeniosła mnie w świat, który uwielbiam, oczarowała słowem i nie pozwoliła mi się od książki oderwać. Przybliżyła mi biznes zabawkarski w Polsce w tamtych czasach, nawet nie wiedziałam, że tak dobrze się rozwijał. Uczucie między dwójką bohaterów było wręcz namacalne, niestety ich kryzys też. Nie jest to książka świąteczna, mimo iż wiele dzieje się podczas czasu adwentu i przygotowań do świąt.
Nie będę Wam wiele zdradzać, ale zachęcam do przeczytania bo warto. Ja po zamknięciu książki zastanawiałam się jak potoczyły się dalsze losy tego związku i sklepu z zabawkami w czasie wojny, mam nadzieję, że kiedyś autorka o nich opowie.
Podczas zimowego balu warszawski zabawkarz Jakub Modrzycki poznaje miłość swojego życia, Emilię. Potem wszystko toczy się jak w najpiękniejszej bajce – wspaniały ślub, dom, dzieci, doskonale prosperujący interes. Chciałoby się powiedzieć: żyli długo i szczęśliwie. A jednak… mijają lata i coś się zmienia. Bez kłótni i dramatów Modrzyccy dzień po dniu oddalają się od siebie. Nie ma w tym niczyjej winy, a może oboje są winni?
Kilka dni przed adwentem na jaw wychodzą sekrety odzierające Jakuba ze złudzeń. Jego rodzinne szczęście jest zagrożone, a miłość żony staje się wielką niewiadomą. Czy dla państwa Modrzyckich jest jeszcze nadzieja? Czy grudniowych dni wystarczy, by odnaleźć zagubioną bliskość?
Wstyd się do tego przyznawać, ale książka "Wszystko dla Emilii" była moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki. Oczywiście słyszałam wiele o powieściach Marii, ale nie miałam wcześniej okazji z żadną się zapoznać, postanowiłam to zmienić właśnie przy okazji historii Jakuba i Emilii. I wiecie co? Żałuję, że dopiero teraz sięgnęłam po książki @mariapaszynska , jestem zachwycona i oczarowana tym co dostałam na kartach powieści "Wszystko dla Emilii"! Już od pierwszych stron zostałam wciągnięta do świata bohaterów i po prostu nie mogłam się oderwać od tej historii! Autorka ma niebywały talent przelewania na papier emocji towarzyszącym, ja chłonęłam je całą sobą i z ogromnym zainteresowaniem śledziłam losy małżeństwa Modrzyckich.
Fabuła została w bardzo ciekawy sposób nakreślona, dopracowana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie świetnie wykreowani, jestem pewna, że z powodzeniem moglibyśmy utożsamić się z nimi w wielu kwestiach, podzielając ich troski i znoje. Akcja powieści rozgrywa się w latach trzydziestych XX wieku i uważam, że autorka w bardzo interesujący sposób zaprezentowana "klimat" planujący w tamtym okresie w naszym kraju, dodając motyw zabawkarstwa, który niesamowicie mnie zaciekawił. Na kartach powieści obserwujemy losy młodego Jakuba Modrzyckiego, jego początki znajomości i relacji z Emilią i w końcu moment, kiedy w małżeństwie bohaterów następuje kryzys, pozwoliło mi to lepiej poznać główne postaci, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, a tym samym lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Akcja powieści toczy się swoim niespiesznym rytmem, co w przypadku tej książki bardzo mi się podobało, mogłam lepiej przyjrzeć się relacji pomiędzy głównymi bohaterami, która okazuje się bardziej skomplikowana niż z początku myślimy. Autorka na przykładzie swoich bohaterów pokazuje jak ważna jest szczera rozmowa w związku, wspólnie spędzany czas, wzajemne dbanie o swoje potrzeby, pragnienia i udowadnia, że prawdziwa miłość jest w stanie przezwyciężyć każdą przeciwność losu. Ta historia wywołała we mnie natłok skrajnych odczuć, poruszyła do głębi, pozwoliła spojrzeć z zupełnie innej perspektywy na niektóre kwestie oraz zastanowić się nad własnym życiem i wyborami jakich dokonujemy. Tak jak już wspominałam jestem oczarowana i z przyjemnością sięgnę po inne powieści autorki! Polecam! Moja ocena 9/10.
Moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i przyznam szczerze, że jestem zdziwiona jak bardzo ta historia mnie pochłonęła. Może spodziewałam się zupełnie innego zakończenia, ale mimo wszystko nie czuje się rozczarowana.
Na początku książki mamy bardzo dużo informacji o głównych bohaterach. Od tego czym się zajmują, aż po ich plan dnia. Trochę bałam się, że z racji iż historia osadzona jest w odległych dla mnie czasach, to nie będę w stanie jej zrozumieć. Jest to jednak książka napisana prostym i zrozumiałym dla czytelnika językiem.
Kompletnie inna historia miłosna ze świętami w tle niż moglibyśmy się spodziewać. Kartki nie są przesiąknięte nadmiernym okazywaniem miłości i nie pachną tak zupełnie świętami, bo ono stanowi jedynie tło, do tego co dzieje się między Jakubem a Emilią. Po przebrnięciu przez początek, gdzie poznajemy autorów, czułam się naprawdę pochłonięta tym co przygotowała dla nas autorka. Każdy kolejny rozdział zbliżał mnie do zakończenia, którego już od połowy książki nie mogłam się doczekać. Nastawiona na zupełnie inne zakończenie, byłam zszokowana tym co mnie jednak tak czekało.
Bohaterowie są tu bardzo różnorodni. Historię poznania dwójki głównych bohaterów możemy poznać z obu stron. Jest to świetny zabieg w książkach, ponieważ możemy poznać uczucia do konkretnej sytuacji w dwóch wersjach.
Bardzo podobało mi się jak pokazane były rozterki Emilii i to jak skrajne emocje nią szargały.
Po zakończeniu może wam się wydawać, że to trudna historia o miłości, gdzie uczucie przemija, a bohaterowie stają przed trudnymi decyzjami. W moim odczuciu jest to co pokazała nam autorka jest życiowe i pomimo tego iż między naszymi czasami, a czasami w których żyli bohaterowie jest pewien przeskok, to sami możemy się z tym spotkać. Jest to dzięki temu opowieść ponadczasowa, bo czy nie każdy z nas nie stanął kiedyś przed wyborem WALCZYĆ czy ODPUŚCIĆ? Tutaj magia świąt i zimowa otoczka to taka wisienka na torcie.
Jedyne moje rozczarowanie to zakończenie. Zupełnie inaczej wyobrażałam sobie to jak się to wszystko rozwiążę. Jednak gdybym się od samego początku nie nastawiała to tego rozczarowania na pewno by nie było.
Podsumowując: idealna opowieść na jesienno-zimowe wieczory. Dla tych, dla których zimowe historie nie muszą być lukrowe, urocze i słodkie.
W życiu każdego z nas zdarzają się chwilę zwątpienia...
Zaczynamy wątpić w siebie, w drugą osobę, w związek, uczucia...
Dopada nas kryzys, z którego wydaje nam się, że nie ma wyjścia...
Zaczynamy oddalać się od drugiej osoby.
Zaczynamy milczeć.
Zaczynamy się unikać.
Bo myślimy, że tak jest lepiej. Że tak jest łatwiej. Że skoro problem sam się pojawił, to sam także zniknie. Nic bardziej mylnego...
Myślimy, że skoro ta druga osoba nie wyciąga do nas ręki, nie odzywa się, ignoruje, to my także musimy postępować tak samo. Tak samo zadać tej osobie ból.
Nie widzimy winy w sobie.
Nie dostrzegamy błędów.
Dopóki nie zdamy sobie sprawy z tego, że osoba, która niegdyś była całym naszym światem, zaczyna nam umykać. Zaczynamy ją tracić.
W takich chwilach zaczynamy walkę.
Walkę o tę osobę.
Walkę o jej uwagę.
Walkę o choć jedno, ciepłe słowo.
Walkę o zapewnienie, że wszystko się ułoży, że jest jeszcze dla nas szansa.
Robimy wszystko, by nie pozwolić jej odejść.
Lecz czasami jest na to za późno...
Jakub i Emilia są małżeństwem. Mają dwójkę cudownych dzieci. Mężczyzna jest zabawkarzem. Kocha to, co robi i poświęca temu cały swój czas. Jest tak zaaferowny tworzeniem nowych "cacek", że nie zauważa tego, że oddala się od swojej rodziny. Ma coraz słabszy kontakt z dziećmi, a z żoną wciąż się mijają. Lecz pewnego wieczoru, zdarza się coś, co sprawia, że Jakub zaczyna dostrzegać swoje błędy. Zaczyna dostrzegać to, jak bardzo zaniedbał najważniejsze dla niego osoby. Pragnie im to wynagrodzić. Liczy na to, że pomysł, na jaki wpadł, ponownie ich do siebie zbliży. Że jeszcze uda mu się odbudować relacje, które w ostatnim czasie zepchnął na dalszy plan...
Pozostały dwadzieścia cztery dni do gwiazdki. Dwadzieścia cztery dni, które zaważą na dalszym życiu Jakuba i jego rodziny.
Czy uda mu się nadrobić stracony czas?
Czy Emilia dostrzeże to, że Jakub jest w stanie zrobić dla niej naprawdę wszystko?
"Wszystko dla Emilii" to piękna i wartościowa powieść. Wzrusza, ale także daje nadzieję na lepsze jutro. Postawa Jakuba jest godna naśladowania. Tak bardzo kocha swoją żonę, że jest zdolny zrobić dla niej naprawdę wszystko, mimo, iż jak to zawsze w zwiazkach bywa, za kryzys który się w nich pojawia, odpowiada każda ze stron...
Przedświąteczny czas to trwanie w oczekiwaniu na wydarzenia, których kwintesencją są Święta Bożego Narodzenia. Czas wspólnie spędzonych chwil, oczekiwania na magię tego jedynego w roku grudniowego wieczoru. Wieczoru kiedy dom wypełniony jest dźwiękami kolęd, gwarem rozmów i ciepła goszczącego w sercach…
Bohaterowie najnowszej powieści Marii Paszyńskiej w tym dostojnym, adwentowym czasie podejmują próbę uratowania tego co, kiedyś przed laty dawało radość i stanowiło dla nich sens życia. Tylko, czy grudniowych dni wystarczy, aby ocalić to, co dla nich najcenniejsze?
Autorka stworzyła historię świąteczną, ale nie w cukrowo - lukrowej odsłonie. Historię, która skłania do tego, aby przyjrzeć się funkcjonowaniu swojej rodziny, swojej relacji z partnerem i co więcej zerknąć na nią lekko z boku tak, aby dojrzeć to, co często ucieka nam w gonitwie dnia codziennego. Może dostrzec zbytnie oddanie się swojej pasji, swojemu zainteresowaniu, czy pracy zawodowej kosztem czasu z najbliższymi?
„Wszystko dla Emilii” to historia przepełniona nostalgią, ale też niosąca nadzieję. Ufność w to, że prawdziwa miłość pokona wszystkie próby. A nawet jeśli przyjdzie nam nią zawalczyć, to ta walka zakończy się zwycięstwem.
Kolejny już raz pióro autorki mnie oczarowało, kolejny raz historia zaprezentowana na kartach książki zawładnęła moimi myślami i kolejny raz po przeczytaniu ostatniej strony zostałam sam na sam z refleksją. Dziękuję