Zdecydowana większość opisanych tu wydarzeń miała miejsce naprawdę. Autor był ich świadkiem, czasem jednym z bohaterów, usłyszał je od wiarygodnych osób albo przeczytał w starych źródłach historycznych, a niektóre po prostu zmyślił dla uciechy czytelników. Tych zmyślonych jest niewiele. Nie należy jednak zastanawiać się, które opowiastki są fikcyjne, bo można się pomylić Niech zatem szczery uśmiech zagości na obliczach czytelników, a może pozostanie na dłużej. Radość wychodzi na zdrowie jest doskonałym lekarstwem, zgodnie ze słowami Księgi Przysłów, które widnieją w tytule książki.
Werset Pieśni nad Pieśniami, z którego zaczerpnięty jest tytuł, w całości brzmi: „Mój miły jest mi woreczkiem mirry, między piersiami mymi położonym” (Pnp 1,13); kobiety w starożytności nosiły na szyi woreczek z tą żywicą, aby nieustannie wdychać jej przyjemny zapach). Są to słowa oblubienicy, która rozmyśla o swoim oblubieńcu – ukochanym. Święty Bernard z Clairvaux widzi w tym obrazie duszę człowieka wierzącego, który stale medytuje i rozważa tajemnice z życia Jezusa, a zwłaszcza Mękę Pańską, a owoc tego jest tak miły, jak zapach unoszący się z woreczka mirry. Opat Klarewaleński w genialny sposób przyrównuje Mękę Pańską do mirry: wonnej żywicy, która ma bardzo gorzki smak, a zarazem bardzo przyjemny zapach. Tak samo pasja Jezusa była wydarzeniem nadzwyczaj gorzkim, brutalnym i niesprawiedliwym, a jednocześnie wydała najsłodszy i najprzyjemniejszy owoc zmartwychwstania i zarazem odkupienia człowieka. I wciąż jest źródłem wielu innych wspaniałych duchowych darów w życiu człowieka wierzącego. W 43 homilii z komentarza do Pieśni nad Pieśniami Bernard z Clairvaux wskazuje na Ewangelię jako źródło i materiał do rozważań oraz zachęca, aby przechowywać ten „woreczek mirry” w swoim sercu przez nieustanne wspominanie zbawczych wydarzeń. Poniższe medytacje opierają się w dużej mierze na mądrości Ojców Kościoła i tradycji monastycznej, zaś w sposób szczególny na tekstach autorów cysterskich z XII w., na czele ze wspomnianym już św. Bernardem. Spośród innych autorów cysterskich, których imiona pojawiają się w książce przynajmniej jeden raz, wspomnieć należy opatów: Aelreda z Rievaulx, Gweryka z Igny, Izaaka z klasztoru Stella, Baldwina z Ford oraz o. Adama z Perseigne. Także historia Kościoła w Polsce jest na tyle bogata, by z biegiem wieków wykształciły się w niej pewne elementy typowe dla naszej duchowości. Jednym z najbardziej charakterystycznych jej rysów jest kult Męki Pańskiej, praktykowany przez wiernych indywidualnie lub wspólnotowo w nabożeństwach Drogi krzyżowej lub Gorzkich żalów, które są przecież nabożeństwem o polskim rodowodzie. Ta książka też, w założeniu, zawiera owoce głębokiej duchowości ze skarbca całego Kościoła i jednocześnie stanowi wyraz wielowiekowej duchowości polskiej. Jest w człowieku głód medytacji, potrzeba pokarmu duchowego, tego aby słowo Boże stało się chlebem albo miodem. To właśnie dlatego św. Bernard z Clairvaux zyskał jeden ze swoich tytułów – Doktor Miodopłynny; nie dlatego, że mówił ładnie, używając bogatego słownictwa, czy że cieszył się darem wymowy, ale przede wszystkim dlatego, że posiadał nadzwyczajną zdolność tłumaczenia różnych znaków czy epizodów biblijnych z pożytkiem dla duchowości słuchaczy. Ufam, że i poniższe rozważania pomogą szukającym Boga wzrastać w wierze, w głębszym rozumieniu jej tajemnic czy też w przezwyciężaniu wątpliwości doświadczanych na drodze życia.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro