Quod non licet feminis, aeque non licet viris.
Czego nie wolno kobietom, tego nie wolno i mężczyznom
Po śmierci rodziców Michał Liniewski coraz częściej odwiedza rodzinę Neubinerów w Łanach. Pewnego dnia Marianna prosi kuzyna o wzięcie pod opiekę jej córkę Zuzannę, która pragnie pobierać nauki malarstwa oraz syna Piotra, zamierzającego wstąpić do seminarium. Młodzi Neubinerowie wraz z opiekunem udają się do Krakowa, gdzie poznają życie elit i znanych w świecie artystów. Zuzanna, z zalęknionej i posłusznej ojcu dziewczyny staje się kobietą świadomą swoich zalet i walczącą o prawa kobiet do edukacji. Kraków okazuje się jedynie przystankiem, gdyż Michał z Zuzanną przeprowadzają się do Paryża. Pomimo sporej różnicy wieku i pokrewieństwa, rodzi się między nimi bliskość, którą początkowo starają się ignorować, jednak uczucie okazuje się silniejsze. Tymczasem w Łanach wychodzą na jaw różne rodzinne tajemnice, które burzą spokój rodziny. Jak przyjmą Neubinerowie odmienioną Zuzannę? Czy kobieta ma prawo wyjść z roli, którą narzuca jej społeczeństwo? Czy edukacja i sztuka jest zarezerwowana jedynie dla mężczyzn? Wreszcie, czy miłość może być zakazana?
Autor | Ewa Bauer |
Wydawnictwo | Replika |
Rok wydania | 2023 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 336 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-67639-26-2 |
Kod paskowy (EAN) | 9788367639262 |
Data premiery | 2023.03.19 |
Data pojawienia się | 2023.02.13 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 43 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
"Chcę żyć inaczej" to czwarty tom sagi "Tułacze życie". Tym razem przenosimy się po części do Łan, Krakowa i Paryża.
Wątek tej powieści skupia się na Zuzannie Neubiner. Interesuje się sztuką i pragnie pobierać nauki malarstwa. Niestety w Łanach nie ma tej możliwości. Jej matka, Marianna, prosi więc Michała Liniewskiego, który po śmierci rodziców został sam w Krakowie, by wziął pod opiekę jej córkę. Mogłaby wtedy spełniać swoje marzenie i kształcić się w wybranym kierunku. Michał "przygarnia pod swoje skrzydła" kuzynkę i oboje (a nawet we trójkę, gdyż Piotr, brat Zuzanny, także jedzie z nimi do miasta, by wstąpić do seminarium) wyruszają do mieszkania Michała.
Po pewnym czasie, nauki w Krakowie stają się niewystarczające. Aby rozwijać się i zaczać żyć z malarstwa, Zuzanna wraz z Michałem przenoszą się do Paryża. Mieszkanie przez dłuższy czas pod jednym dachem powoduje u obojga przywiązanie do siebie. Mają wspólne zainteresowania, lubią popijać razem herbatę i dyskutować. Odkrywają, że jedno bez drugiego nie może żyć. Tylko co zrobić, gdy istnieje między nimi spora różnica wieku i pokrewieństwo? Czy stanie ono na przeszkodzie do ich związku?
Odkąd zaczęłam czytać tę sagę (od pierwszej części), wciagnęłam się w losy rodziny Neubiner. Byłam bardzo ciekawa, zarówno czasów, w jakich żyli, jak i ich perypetii. Ewa Bauer świetnie odzwierciedla dawne lata, a w tym tomie pokazuje walkę kobiet o swoje prawa. Bohaterka buntuje się. Pragnie spełniać się w tym, co lubi, niż siedzieć w domu i wyczekiwać na męża, opiekując się swoją latoroślą. A gdyby tak nosić spodnie i mieć równe prawa z mężczyznami? Czy bohaterce się to udało wprowadzić w życie swój postulat? Przekonajcie się sami. Ja polecam zarówno "Chcę żyć inaczej", jak i całą sagę.
To już tom czwarty cyklu Tułacze życie, a ja dopiero ją poznałam. Wiem, że jest to kontynuacja, gdyż rozpoczynając czytanie mamy wspomniane wcześniejsze wydarzenia. Na szczęście na pierwszej stronie mamy drzewo genealogiczne, więc możemy się rozeznać kto kim dla kogo jest. Cała pozycja napisana jest w ciepłym stylu, wszelkie niepokoje nie bywają dramatyczne. Bywa, że za sprawą niedogadania między bohaterami nastaje pewnego rodzaju cisza. Błahe sytuacje rosną wtedy do wielkiej rangi. Postacie, które już są tutaj dłużej jawią nam się jako imię, jednak te nowe mamy bardzo dobrze opisane. Rozdziały bywają dłuższe i krótsze zakończone pewną niewiadomą. Ich opowieści potrafią porywać nasze serce, gdyż są emocjonalnie przedstawione. Niby cała rodzina, która zebrała się na pogrzebie jest w żałobie, ale jakoś tak nie widać ich smutku. Nawet autorka sugeruje, że pogodzili się z nieuniknionym. Widać, że nie trzymali ze sobą bliskich kontaktów, niektórzy znają się tutaj tylko ze słyszenia. Jedna osoba wygłosiła tutaj bardzo ciekawą mowę. Chciała, by każde z nich zaczęło się szanować. Mieli pozostać blisko siebie i wzajemnie się wspierać. Dla większości życie w wierze było tu bardzo ważne. Całą sytuację opowiada nam narrator, więc dwojako można zrozumieć jego przekaz. Ja zawsze odczuwałam wtedy niepokój, gdyż tak przekazywał nam pewne wiadomości, że nie raz powiało chłodem. Spodobała mi się tu dalsza sytuacja, kiedy jedna z kobiet podkreślała swoją miłość do dzieci. Dla niej nie było ważne czy to jej, czy kogoś innego, każde traktowała z szacunkiem i miłością. Niektórzy faktycznie traktowali pociechy jako dodatkowy balast i wręcz wciskali je innym. Niestety jak one się na tą sytuację zapatrywały nie było opisane. Ważną osobą będzie tutaj Zuzanna, która wręcz pragnie samodzielności. Nie chce być popychadłem i być brana za gorszą tylko ze względu na to, że jest kobietą. Jednak gdy tylko wyjedzie, reszta historii zamieni się nie do poznania. Wychodzi na to, że nic ani nikt nie ma wpływu na uczucie, które zrodzi się niespodziewanie. Opowieść bardzo interesująca, ale lepiej czytać ją od części pierwszej:-)