Kardynał Dziwisz od samego początku pontyfikatu Jana Pawła II wiernie służył polskiemu papieżowi. Zapewne chciałby, byśmy tak go zapamiętali. Ale czy powinniśmy?
I czy powinniśmy mu ufać? Może kardynał ma drugą twarz? Rozmówcy Marcina Gutowskiego sugerują, że tak. Z ich słów wyłania się obraz kapłana nieczułego na krzywdę ofiar pedofilii, sprzyjającego seksualnym bestiom w sutannach, obraz urzędnika Kościoła przyjmującego grube koperty od duchownych oskarżanych o łamanie prawa, nie wahającego się nawet używać krwi (tak, krwi) zmarłego papieża do budowania swojej pozycji, kłamiącego dziennikarzom prosto w oczy, obraz człowieka mającego niezwykle krótką - i wybiórczą - pamięć.
Marcin Gutowski, autor głośnego i nagrodzonego na World Media Festival w Hamburgu filmu dokumentalnego „Don Stanislao”, przedstawia w tej szokującej książce wyniki własnego dziennikarskiego śledztwa. To opowieść nie tylko o kardynale Dziwiszu, ale też o wielkich i bulwersujących systemowych problemach Kościoła - zarówno na świecie, jak i w Polsce.
„Kiedy mowa o skandalach wykorzystywania seksualnego w Kościele, czy to Meksyk, Stany Zjednoczone, Irlandia, Austria, Chile, Brazylia, Argentyna czy Francja - wszystkie drogi prowadzą do Dziwisza.”
– Frédéric Martel
Autor | Marcin Gutowski |
Wydawnictwo | Otwarte |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 352 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8135-114-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381351140 |
Data premiery | 2021.09.29 |
Data pojawienia się | 2021.08.24 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 68 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 3 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Pierwsze słowo, przychodzące mi na myśl po lekturze książki to „szokująca”. Jednak po licznych aferach w Kościele, tuszowaniu ich przez hierarchię, nikogo sprawy opisane w książce nie powinny dziwić. Marcin Gutowski w „Don Stanislao” porusza wiele ważnych, choć trudnych kwestii. Zamiatanie pod dywan spraw molestowania seksualnego przez duchownych, handel relikwiami Jana Pawła II, wielkie sumy pieniędzy, przechodzące z rąk do rąk w kopertach, a czasem walizkach. To tylko kilka z opisanych w publikacji tematów. Nie chcę spoilerować, by nie popsuć Wam lektury, bo tę książkę trzeba przeczytać. Dla jednych będzie szokiem, innych utrwali tylko w dotychczasowych poglądach. Na pewno otworzy oczy na wielkie zło dziejące się w strukturach hierarchicznych Kościoła katolickiego w Polsce i na świecie.
Seminarium w Orchard Lake, gdzie przewożeni byli seminarzyści stwarzający w Polsce problemy (za co seminarium otrzymywało pieniądze), sprawa Legionistów Chrystusa, Theodora McCarricka, tuszowane na całym świecie skandale pedofilskie. Co łączy te sprawy? Zawsze w cieniu pojawiała się sylwetka kardynała Dziwisza. Jaka była rola polskiego duchownego w tych aferach? Tego po części dowiemy się z dziennikarskich śledztw i pozycji takich jak „Don Stanislao”. Sam zainteresowany milczy jak grób, zasłaniając się niewiedzą i brakiem pamięci.
Jak długo Kościół katolicki będzie się bronił rękami i nogami przed oczyszczeniem i wzięciem odpowiedzialności za zbrodnie swoich przedstawicieli, tak długo wiele spraw nigdy nie ujrzy światła dziennego. Kościół od wieków działa na zasadzie monarchii absolutnej, gdzie nadrzędną zasadą jest milczenie (w tym wypadku przestaje ono być przysłowiowym złotem) i wykonywanie bez szemrania poleceń przełożonych. Brak miejsca na demokrację, a każde nieposłuszeństwo jest surowo karane. Panuje tam zmowa milczenia tzw. omerta. Termin do niedawna kojarzony był jedynie z mafią, niestety teraz idealnie opisuje to, co dzieje się wewnątrz Kościoła.
W żadnym kraju Kościół nie rozwiązał problemu pedofilii sam, zawsze potrzebna była presja społeczna. W Irlandii doprowadziło to do kryzysu i zaniku wiary. Czy w Polsce będzie podobnie? Póki co, publikacje jak tu opisywana, opublikowana ostatnio „Gomora. Władza, strach i pieniądze w polskim Kościele”, a także artykuły w prasie, mogą być formą nacisku na Kościół, by przestał ukrywać przestępstwa, będąc niejako ponad prawem i nakładać symboliczne kary na krzywdzicieli dzieci (bo ktoś broniący pedofila lub gwałciciela i pozwalający mu robić to dalej w kolejnych parafiach jest współwinny). Dopóki problem nie zostanie dogłębnie rozwiązany, winni nie zostaną surowo ukarani i pozostaną bezkarni, będzie to dla nich zachętą by dalej krzywdzić bezbronnych.
Molestowanie seksualne przez księży to już prawdziwa plaga. Do tego dochodzą nadużycia władzy i machinacje finansowe (jak wiemy z codziennego doświadczenia większość „transakcji” w Kościele odbywa się z ręki do ręki i nie są nigdzie odnotowane). A najbardziej szokuje, że przez dziesięciolecia biskupi i hierarchowie kościelni tuszowali te przypadki. To nie pojedyncza sprawa, to proceder, który rozrósł się w struktury wzajemnych interesów, powiązań i znajomości. Powstała sieć ludzi, którzy chronią się wzajemnie, ukrywają przestępstwa seksualne w imię „dobrego imienia Kościoła”, jeśli można jeszcze o takim mówić. Sprawa kardynała Dziwisza to tylko jeden z przypadków nadużycia wpływów i władzy, czubek góry lodowej, zła i nieprawidłowości w Kościele. Pytanie tylko, czy jeśli zaangażowane jest w to tyle osób, można to powstrzymać? Zwłaszcza, że oczyszczenia może dokonać tylko sam Kościół, a zrobić tego nie chce.
Za podsumowanie niech posłuży cytat z wypowiedzi watykanisty Roberta Mickensa, obejmujący dwa ostatnie zdania książki: „Trudno być dobrym w systemie, który jest zły. Ten system tworzy potwory”.
Polecam. To bardzo rzetelny i dobrze opracowany reportaż. Warto zobaczyć trochę inną twarz, nie tylko naszego bohatera, ale całej struktury kościelnej.