Miłość to gra. Nie zawsze uczciwa, a czasem nawet niebezpieczna!
Ian Ralf Tott, właściciel hotelowego imperium, to prawdziwy król życia. Jest bezwzględny zarówno w uczuciach, jak i w interesach, do tego uważa się za nowe wcielenie Jamesa Bonda. Bez skrupułów wykorzystuje i porzuca kobiety, a od pracowników wymaga absolutnej lojalności i posłuszeństwa.
Los stawia na jego drodze Ewę Domańską, z którą niegdyś w Grecji połączył go krótki, choć płomienny romans. Teraz – ku zaskoczeniu obojga – okazuje się, że kobieta będzie podwładną Iana w jego świeżo zakupionym hotelu. Ich wzajemna fascynacja wybucha z nową siłą, ale szybko okazuje się, że Ewa nie zamierza być bezwzględnie posłuszna swojemu szefowi – ani w pracy, ani w uczuciach. Tymczasem on nie lubi niesubordynacji. Kochanka staje się problemem – a te biznesmen rozwiązuje szybko i bez zbędnych kompromisów. Domańska znów znika z jego życia. Wydawać by się mogło, że tym razem na zawsze.
Jednak w miłości i w interesach pewne jest tylko jedno: niewiele rzeczy może równać się z zemstą upokorzonej kobiety.
Autor | Monika Magoska-Suchar |
Wydawnictwo | Editio |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 256 |
Format | 14.0 x 20.8 cm |
Numer ISBN | 9788328364967 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328364967 |
Waga | 320 g |
Wymiary | 140 x 208 mm |
Data premiery | 2020.09.02 |
Data pojawienia się | 2020.08.26 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 24 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
"Zemsta ma twoje imię,, to debiut @mmsuchar_autorka . Byłam bardzo ciekawa tej książki, słyszałam sporo opinii nie tylko tych pozytywnych, ale i negatywnych. Postanowiłam sama przekonać się, dlaczego w świecie bookstagrama jest o niej głośno.
,, Miłość to gra. Nie zawsze uczciwa, a czasem nawet niebezpieczna. "
Głównym bohaterem powieści jest Ian Ralf Tott, zarozumiały i pewny siebie właściciel hotelowego imperium, który uważa się za Jamesa Bonda. Bawi się kobietami, obracając je sobie wokół palca, wykorzystuje ich naiwność, po czym porzuca. Pewnego dnia w Grecji poznaje Ewę Domańską, która na domiar złego okazuje się jego podwładną w hotelu, który dopiero co zakupił. Między nimi wybucha nie tylko namiętny, ale także niebezpieczny romans...
Przyznam szczerze, że bardzo polubiłam się tą książką, jak i z bohaterami. Ewa, pewna siebie piękna blondynka, która nie daje sobie w kaszę dmuchać. Nakręcona nimfomanka- nie jestem w stanie jej inaczej określić. Swoją postacią wprowadziła w tej lekturze sporą dawkę humoru, rozjaśniając przy tym gburowatą postać Iana. Na początku myślałam, że to będzie taki typowy romans, choć słyszałam plotki o nowym zastosowaniu lodów 😂, zaczęłam czytać i przepadłam. Fabuła świetnie skrojona, dialogi bardzo dobrze napisane. Pióro autorki bardzo lekkie, a sam język przystępny. Jest ostro i pikantnie. Sceny, jak i opis seksu, mimo iż był perwersyjny to napisany ze smakiem. Jeśli szukacie tu seksu po Bożemu, to go nie nie znajdziecie. Spodobało mi się również przedstawienie kobiety jako silniej, która nie da sobą pomiatać, nawet bogaczowi czy nadętemu gburowi. Świat przedstawiony przez autorkę jest pełen intryg, seksu i namiętności, ale także błędów, które często popełniamy nieświadomie. Mimo iż Ian był specyficzny, to w pewnym momencie zrobiło mi się go żal. No i zakończenie, które całkowicie zbiło mnie z tropu. Podsumowując, jeśli lubię książki z ostrym seksem, światem, w którym rządzą intrygi, to ta książka będzie idealna dla was. Czyta się ją naprawdę szybko.
Ps. Nowe zastosowanie lodów bylo oraz ciekawa scena ze świeczką ❤ gratuluje Autorce ❤❤
Życie jest za krótkie, żeby czytać złe książki! Zgadzacie się z tym? Ja tak! Ale wychodzę z założenia, że te złe książki pozwalają nam docenić te lepsze :P Nie zmienia to jednak faktu, że straciłam cały jeden dzień z życia czytając Zemstę..
Główny bohater to James Bond...nie no żartuje! Główny bohater to Ian Ralf Tott, który ma się za Jamesa Bonda! Co więcej jest Bogiem! Nawet ma tatuaż – oko Boga wpisane w trójkąt, a na źrenicy ma swoje imię! – no bo przecież Bóg to on! Każdą kobietę ma na skinienie palca, a każda z nich z miejsca robi wszystko, czego on tylko chce, zapominając o jakimkolwiek szacunku do samej siebie. Nawet nie wiecie jak ten facet mnie irytował! Zapewne autorka chciała stworzyć gbura i aroganta, ale niestety trochę przesadziła. Jego zachowanie i myślenie było nawet nieśmieszne, a wręcz żałosne. Jeśli chodzi o postacie kobiece – no cóż, Ewa wykreowana została na typowy blond pustak, który po dobrym seksie traci całkowicie swoje zdanie i jedynym jej celem jest usidlenie Iana i zrobienie mu dobrze … co do Gabrieli…- może i rozumu trochę miała, ale wystarczył James Bond i jego przepis na faszerowanego indyka i od razu zmienił się jej pogląd na cnotliwość…
Co do fabuły… pierwszy raz w życiu po połowie książki udało mi się odgadnąć, jak się zakończy! Wprost nie mogłam uwierzyć, że to było takie przewidywalne! Do tego ile tu jest absurdów! Pobity i ledwo żywy Ian – trudność sprawia mu nawet obrócenie się na drugi bok – ale gdy na widok Gabrieli jego penis daje o sobie znać, naraz zapomina o bólu i bez problemu podnosi kobietę i sadza ją na stole i bierze w obroty! Ale to nie wszystko! Gdy parę godzin później musi uciekać – przypomina sobie, że jest ranny i bolą go żebra! Serio???
Lubię sceny erotyczne w romansach, nawet te mocniejsze, ale to co tu przeczytałam tylko mnie zniesmaczyło. Brak jakichkolwiek emocji i uczuć, wszystko takie…nijakie… do tego aż obrzydliwe…
Podsumowując, może i pomysł na fabułę był, ale na tym się skończyło. Jestem całkowicie na nie i zdaję sobie sprawę z tego, że każdy ma swój gust ale… serio??
Chyba nie do końca rozumiem ten tytuł, nie wiem nie potrafię go zrozumieć.
Miałam problem ogromny, aby przebrnąć przez ten tytuł, wiedziałam dobre opinie, ale mnie ten tytuł zupełnie nie chwycił, nie przekonał, a nawet zniechęcił. Co do fabuły, krótko mamy bogatego, zadufanego w sobie, wspaniałego, pięknego, srającego kasą faceta, który jest typem, którego nie polubiłam w ogóle. Jego charakter, podejście do życia było okropnie przedstawiony przez autorkę. Czułam ogromy niesmak związany z jego zachowaniem, jego charakterem. Bohaterka kobieca, wcale nie jest lepsza. Oboje to puszczający się, nieużywający mózgu bohaterowie. Sceny zbliżeń fatalne, niesmaczne. Co do fabuły, tu już w ogóle jakaś parodia.
Nie rozumiem tej historii, jej przesłania ani fenomenu. Konstrukcja zdań, ciągłe przekleństwa, były jak dla mnie okropne. Nie chce już więcej krytykować, bo tak naprawdę ani jedna rzecz w tej książce mi się nie podobała. Żałuje, że w ogóle po nią sięgnęłam.
Ilu czytelników, tyle opinii, ale ja jestem zdecydowanie na nie dla tego tytułu.