Album „Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości” stanowi preludium wstrząsających wydarzeń, do których dojdzie podczas Mrocznego Kryzysu. Tego nie można przegapić! Superman z Ziemi-23 dowodzi drużyną superbohaterów pochodzących z rozmaitych światów w multiwersum. Ich kolejne zadanie polega na udaremnieniu planów jedynego prawdziwego Darkseida, który stara się sprowadzić zagładę na wszystkie znane wszechświaty. Batman ze świata, w którym Bruce Wayne zginął podczas napadu w alejce („Flashpoint: Punkt Krytyczny”), chińska Flash, Kapitan Marchewa z Ziemi-26 i Doktor Multiwersum z Ziemi-8 wraz z kilkoma innymi bohaterami muszą powstrzymać mroczne siły zagrażające istnieniu całego świata. I nie ma znaczenia, kto wygra, bo prawdziwy kryzys dopiero nadchodzi. Czy Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości może skutecznie obronić multiwersum? Scenariusz Joshuy Williamsona i Dennisa Culvera został zilustrowany przez rzeszę doskonałych artystów komiksowych, jak choćby Andrei Bressan („Batman”, „Swamp Thing”, „Suicide Squad”) i Brandon Peterson („Superman”, „The Flash”). Przygotujcie się na niezwykłą jazdę bez trzymanki po niezliczonych światach multiwersum DC Comics! Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w amerykańskich zeszytach „Justice League Incarnate” #1-5.
Tytuł oryginalny: Justice League Incarnate
Scenarzysta: Joshua Williamson, Dennis Culver
Ilustrator: Brandon Peterson, Andrei Bressan
Tłumacz: Tomasz Sidorkiewicz
Wydawnictwo | Egmont - komiksy |
Seria wydawnicza | Uniwersum DC |
Rok wydania | 2023 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 176 |
Format | 17.0 x 26.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-281-6521-2 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328165212 |
Wymiary | 170 x 260 mm |
Data premiery | 2023.12.05 |
Data pojawienia się | 2023.11.27 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 92 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości”. No takie „musisz to mieć” dla tych, którzy szykują się na nadchodzący event, czyli „Mroczny Kryzys”. Bo to z jednej strony pomost miedzy tym, co było, a co nadciąga, a zarazem taki prolog tego, co będzie. No a na tym etapie można w sumie powiedzieć jedno, całkiem fajny komiks, ale wszystko, co w nim znajdziecie, już było, jak to w większości współczesnych komiksów. Więc jeśli sięgacie, musicie być gotowi na niezłą, ale jednak powtórkę z rozrywki.
Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości to ekipa pod dowództwem Supermana z Ziemi-23 w skład której wchodzą herosi z najrozmaitszych rzeczywistości. I to właśnie oni muszą stawić czoła Darkseidowi, który, jak to on, chce sprowadzić śmierć i zniszczenie na wszystko co istnieje. Tylko jaki jest walczyć w sytuacji, gdzie niezależnie od tego, kto wygra i co się stanie, i tak będzie to dopiero początek tego co nadchodzi?
No to tak, drużyna – zbieranina różnych bohaterów musi stawić czoła wielkiemu zagrożeniu i… No i w sumie nie ma znaczenia czy wygrają, czy nie, bo to tylko taka przejściowa opowieść, w której wszystko prowadzi do jeszcze większej opowieści. I ta jeszcze większa opowieść, wspomniany „Mroczny Kryzys” ostatnia też na pewno nie będzie. A przecież po „Ostatnim Kryzysie” „Kryzysów” miało już nie być, a są znów od lat. Ale zanim ten kolejny nastąpi, mamy wprowadzenie, które przecież trwa już od „Nieskończonej granicy”, która następowała po „Death Metalu”, a do której prowadziły wszystkie te „Stany przyszłości”, a… No sami wiecie.
I właśnie wszystko to przypomina „Nieskończoną granicę”. Bo niby coś dużego, niby coś znaczącego, wiele postaci, wielkie wydarzenia, wielcy wrogowie, a w ostatecznym rozrachunku trochę takie dużo hałasu o nic. Fajnie się to czyta, są wydarzenia, które zapadają w pamięć, jest parę naprawdę udanych scen, ale ogół nie jest dość konkretny i samodzielny, by miał w sobie dość mocy. Wiemy, że to tylko cześć większej całości i chociaż niby to samodzielna seria, cały czas czujemy jedynie, że jesteśmy w środku trailera „Mrocznego Kryzysu”. Jest jednak dobra akacja, jest widowiskowo i szybko. I fajnie, że rzecz wraca do klasyki, do początków wszystkich tych Kryzysów i tak dalej.
Najlepsza jednak pozostaje szata graficzna, wyrazista, realistyczna, pełna detali, nastrojowa, dynamiczna… No popatrzeć jest na co. A czy całość pobudza apetyt na więcej? To już chyba zależy od czytelnika. Mi tak pół na pół, bo w sumie tyle już tych „Kryzysów” i eventów, że wytarło się to wszystko, zużyło i nie spodziewam nic sak dobrego, bym niecierpliwie na to czekał, ale jeśli nadarzy się okazja pewnie przeczytam. Tęsknie jednak za czasami, kiedy gdy w DC miało miejsce jakieś wydarzenie, to było coś, na lata, dekady nawet odmieniało uniwersum, a bohaterowie, jak ginęli, potrafili wrócić dopiero po ćwierćwieczu, tymczasem teraz co chwila coś się dzieje, całe uniwersa giną i są odmieniane, herosi konają i wracają co chwila i niewiele z tego wynika. I tylko taki Goeff Johns był w stanie zrobić z tego coś naprawdę fajnego w „Zegarze zagłady”, ale Williamson to jednak nie ta klasa scenarzysty.