Dziennik pokładowy. Lata osiemdziesiąte to trzecia część dziennika Kazimierza Sopucha, w której opisuje lata burzliwe, pełne buntu klasy robotniczej i inteligencji, skupionej głównie najpierw w Komitecie Obrony Robotników, a następnie w powstałej w 1980 r. Solidarności. Ruch ten porwał ogromne rzesze ludzi, wyzwolił entuzjazm w narodzie. Władza komunistyczna nie mogła tego wydarzenia zlekceważyć, choć próbowała wszelkimi znanymi sobie środkami je pomniejszyć, oczernić przywódców, by w końcu, nie mogąc opanować i pokonać tego ruchu, który objął cały kraj i obudził nadzieję w krajach tzw. demokracji ludowej, wysłała przeciwko niemu wszystkie siły, jakimi wtedy dysponowała, a gdy i to nie pomogło, ówczesny „wódz narodu”, generał Jaruzelski, bojąc się swoich mocodawców z Moskwy, ogłosił stan wojenny. Polała się krew Polaków, zapełniły się więzienia i „internaty”, gdzie umieszczano przywódców Ruchu, a Lecha Wałęsę odosobniono w Arłamowie, by go próbować złamać. Wszyscy oni zdali egzamin, pokazali siłę ducha w walce przeciwko zdrajcom narodu, by w końcu doprowadzić do ugody, podjętej przy Okrągłym Stole. Wydarzenie niebywałe w dziejach Polski, bo oto walczące przeciwko sobie strony usiadły przy wspólnym stole i patrząc sobie w oczy zawarły ugodę.
"...jest to nie tylko dziennik, zapis wydarzeń, ale też literatura faktu w najlepszym tego słowa znaczeniu – oto dziennikarz i poeta nie tylko opisuje rzeczywistość, ale też nadaje jej osobliwe piętno, artystyczny wymiar, szerokość poetyckiego spojrzenia, przechodząc często od szczegółu do ogółu, nie zapominając przy tym, że najważniejszy jest tu szczegół, szeroko umieszczony w kontekście społecznym. Takie podejście Autor stosuje w opisie podróży po Morzu Śródziemnym, zwłaszcza gdy wychodzi na ląd i zwiedza napotykane po drodze porty czy miasta [...], porty Bałtyku, ale też i w opisie podróży po miastach Europy." - fragment recenzji prof. Bronisława Gołębiowskiego
Jest to ciąg dalszy wspomnień, w których autor zamieścił swoje zapiski z lat siedemdziesiątych (w 2009 r. opublikował Dziennik pokładowy. Podróże). Były to lata rządów Edwarda Gierka, czas między buntem robotników roku 1970 i 1980. Autor jako tzw. „działacz”, będąc blisko rządzących i patrząc im na ręce, łudził się, że będzie można coś z socjalizmu ocalić, uczynić go, przynajmniej w Polsce, bardziej ludzkim. A jak się okazało stało się to niemożliwe. Prowadząc zapiski w tamtych latach dotyczące swojej pracy zawodowej, jako socjologa oraz publicysty, spraw wydawania pism literackich, książek i sytuacji w Związku Literatów Polskich na Wybrzeżu, oddaje klimat i warunki panujące w środowisku pisarzy i gdańskich wydawców.
Tomik poetycki poświęcony kobiecie.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro