Stphane Fert brawurowo interpretuje stare baśnie. Tym razem wziął na warsztat baśnie braci Grimm, a właściwie jedną z nich – „Wieloskórkę”. Zinterpretował ją po swojemu i dostarczył w nasze ręce przecudną opowieść o silnych kobietach i mężczyznach gnanych żądzami. Zły król-czarownik, po śmierci swojej pięknej żony, postanawia poślubić swoją córkę. Gdy zostaje odrzucony, skazuję ją na ból i cierpienie. Tak zaczyna się opowieść pełna zwrotów i dwuznacznych postaci. Warto sprawdzić co się stanie jeśli książę jest delikatny i zafascynowanych florą, a księżniczka jest uroczą ogrzycą. Dobra wróżka ma aparycję czarownicy. Daj się przenieś w świat baśni, który wyemancypował się i znów stał się tajemniczy. Skóra z tysiąca baśni to mroczna i piękna opowieść. Okrutna i delikatna. Dramatyczna i zabawna.
W 1832 r. w pobliżu Bostonu, pewna „urocza i malownicza” mała szkoła dla młodych dziewcząt przyjęła około dwudziestu uczennic. W okolicy pomyślano, że edukacja dziewcząt jest trochę niedorzeczna i niepotrzebna, ale ostatecznie nie taka zła. Do dnia, w którym „urocza szkoła” zapowiada, że od teraz będzie przyjmować młode… czarne dziewczyny. Trzydzieści lat przed zniesieniem niewolnictwa, około piętnaście młodych uczennic szkoły Crandall zostanie powitanych falą wrogości o ogromnej skali. Biała Ameryka boi się niektórych dzieci.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro