Z nadzieją oddajemy do rąk szanownych czytelników drugi numer czasopisma miłośników wojskowości – „De Re Militari”, licząc na jego łaskawe przyjęcie. Nadziei towarzyszy obawa, czy podołaliśmy oczekiwaniom tych, którzy zdecydowali się na zakup pierwszego numeru czasopisma, jak też i nowych czytelników.
Dziękujemy tym, którzy pochlebnie wyrazili się o naszym debiucie. Wychodząc naprzeciw wyrażanym przez czytelników oczekiwaniom, w nowym wolumenie zajdą oni więcej mapek i ilustracji. W dalszym jednak ciągu oczekujemy na uwagi i propozycje dotyczące treści zamieszczonych artykułów, jak i szaty graficznej czasopisma. Każdy wasz głos, nawet najbardziej krytyczny, jest cenny i nie pozostanie bez echa.
Liczymy, że na naszych łamach zagoszczą nowi autorzy, zarówno ci znani i cenieni, jak również i debiutanci. Czekamy na ciekawe prace z ich strony. Wszelakie spostrzeżenia i propozycje prosimy kierować na adres Wydawnictwa Infort Editions. Wasza redakcja
Spis treści:
Od redakcji
• Witold Biernacki, „Bitwa pod Haliartos (395 rok przed Chrystusem)
• Tomasz Szeląg, „Crimen laesae maiestatis w okresie panowania Oktawiana Augusta
• Łukasz Różycki, „Στρατοκῆρυξ oraz καντάτωρ a obecność mów przed bitwą we wczesnobizantyńskich”
• Dobrosław Wierzbowski, „Azjatyckie korzenie czekana z Łubowa”
• Paweł Szymon Skworoda, „Walki o Smoleńsk na przestrzeni XVI i XVII wieku”
• Evgenij Gorb, Yurij Ryabucha, „Ekspedycja na Polesie. Zdobycie Lublina przez wojska moskiewsko-kozackie 1655”
• Tomasz Toporowski, „Wojna króla Filipa (1675-1676)”
• Marcin Markowicz, „Oblężenie i zdobycie Ostrzyhomia w 1683 roku”
• Tomasz Rogacki, „Koniec eskadry wiceadm. de Rosily”
• Michał Jakliński, „II bitwa pod Nową Wsią 26 kwietnia 1863”
• Marcin Suchacki, „Chickamauga 1863. Ostatnie zwycięstwo Stanów Skonfederowanych”
• Paweł R. Glugla, „Walki pułku Józefa Piłsudskiego na Sądecczyźnie w 1914 roku”
• Krzysztof Kubiak, „Marynarka Wojenna Państwa Wietnamskiego i Republiki Wietnamu w latach 1952-1962”
Autor | praca zbiorowa |
Wydawnictwo | Infort Editions |
Rok wydania | 2015 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 140 |
Format | 20.0 x 27.5 cm |
Kod paskowy (EAN) | 977239239100402 |
Data premiery | 2017.04.07 |
Data pojawienia się | 2017.04.07 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Czasopismo De Re Militari przyzwyczaiło naszych Autorów i Czytelników do cierpliwości. Tak jak wino wymaga leżakowania, tak praca nad każdym numerem potrzebuje wielu zabiegów, aby pasjonaci historii mogli zagłębić się w dawno miniony świat. Podczas gdy koneser otwiera butelkę wytrawnego wina, zachwycając się jego wykwintnym bukietem i kojąc się jego subtelnymi nutami, my oferujemy naszym miłośnikom produkt w pełni dojrzały, przeznaczony nie tylko dla specjalistów, lecz dla każdego fana tego typu treści. Staramy się, aby De Re Militari zadowalało zawodowych historyków, znawców poszczególnych epok oraz docierało do tych, którzy lubią poczytać o dziejach militarnych. Kolejny numer rozpoczniemy greckimi klimatami. Kraina białych, wytrawnych i niezwykle aromaty...
Późnym latem 991 roku wojska niemieckie i polskie pojawiły się pod Brenną (Brandenburgiem), grodem słowiańskim, usytuowanym w południowej części ówczesnej Słowiańszczyzny połabskiej. Zasadniczym celem przyświecającym obu armiom w podjęciu wyprawy w te strony było opanowanie wspomnianego obiektu. Na temat omawianych wydarzeń zachowała się bardzo skromna ilość informacji źródłowych. W zasadzie jedynym przekazem odnotowującym trwanie walk o Brennę w 991 roku są roczniki hildesheimskie. O wzmiankowanych zmaganiach wojennych poskąpiły informacji pozostałe ówczesne źródła niemieckie, na ogół dobrze poinformowane o ważniejszych epizodach z dziejów kontaktów niemiecko-słowiańskich. Polskie dziejopisarstwo w tym czasie dopiero się kształtowało, nie dzi...
Kontynuacja przewodnika Najpiękniejsze trasy spacerowe. Tatry Polskie adresowana jest tym razem do bardziej zaawansowanej grupy turystów Proponowane wycieczki należą już do wysokogórskich, chociażby z racji przekroczenia granicy 2000 m n.p.m., ale przede wszystkim ze względu na ich charakter, czyli możliwość zobaczenia odmiennych krajobrazów i poczucia potęgi gór. Jednocześnie sam tytuł sugeruje, że nie są to trasy ekstremalne, najeżone łańcuchami i niebezpiecznymi przepaściami. Wędrówki wysokogórskie są przeznaczone dla większości turystów, którzy znają swoje możliwości kondycyjne i są świadomi zasad bezpieczeństwa. Dzięki dokładnym mapom i schematom szlaków naniesionych na zdjęcia masywów górskich można bardzo dobrze przygotować się do bezp...
Wojownicy imperium w szeregach armii słynęli z żelaznej dyscypliny, ale byli też indywidualistami – wspaniałymi wojownikami, którzy zdobywali sławę w pojedynkach. Kierowało nimi pragnienie stania się bohaterem. Publicznie chwalili się bliznami po ranach odniesionych w walce. Ci sami ludzie wojny czytali z zapałem dzieła filozofów, spisywali wojenne dzieje i recytowali poezję. Autor przedstawia tych nie znających litości dla wroga bohaterów, którzy przyłączyli rozległe tereny do Imperium Rzymskiego. Szukając odpowiedzi na pytanie, dlaczego z takim oddaniem walczyli i ginęli ku chwale Rzymu, wyjaśnia motywy, wierzenia i przesądy, które nimi kierowały. Prezentuje też wnikliwe analizy strategii i kampanii, dowodzi, jak ważną rolę w ówczesnej bitwie odgrywa...
Książka jest pierwszą w polskiej literaturze monografią legionu rzymskiego – w tym wypadku legio XX Valeria Victrix. Wchodził on w skład garnizonu prowincji Brytanii, stacjonował m.in. na Wale Hadriana. Jak ważny dla Brytanii i historii Wysp Brytyjskich był legion XX Valeria Victrix, niech świadczy fakt, że namiestnicy prowincji swe działania w głównej mierze opierali na tym właśnie legionie. Legion XX uczestniczył w największych kampaniach militarnych podejmowanych na wyspie oraz w największych przedsięwzięciach budowlanych, pozostawiając po sobie bardzo dużą ilość zabytków, nie tylko epigraficznych. Z czasem legion ten zaczął być nierozerwalnie utożsamiany z Brytanią, tak że w niektórych inskrypcjach jest określany jako legio XX Britannicae. Książka...
Starożytne herezje nigdy nie umarły W oczach ludzi współczesnych herezje uchodzą za relikt czasów dawno minionych – za coś, czym Kościół nie musi się już zajmować. Henryk Pietras SJ, ceniony patrolog i autor wielu książek poświęconych chrześcijaństwu antycznemu, dowodzi jednak, że nie jest to takie oczywiste. Jego książka rzuca nowe światło na herezje, które pojawiły się u początków chrześcijaństwa, jednocześnie trafnie pokazując, że idee uznane za heretyckie są nadal żywe. Tak naprawdę do tej pory nie udało się ich ostatecznie odrzucić. Jakie są współczesne przejawy magicznego myślenia, które potępiono już wieki temu? Co z odstępcami od wiary mają wspólnego perfekcjoniści? Czy każdy może zostać heretykiem? Ta książka to znakomity p...
„Mamy tu groteskową historię opowiedzianą w lżejszym tonie przez nastolatka, poddającego w wątpliwość większość pewników jego świata. Grupa żyjąca na statku kosmicznym zagubiła świadomość celu podróży, zadowalając się konsumpcjonizmem. Poszukiwania bohatera na nowo ustawiają w odpowiednich miejscach elementy tego świata (...) Czuje się w tym dobrze odrobioną lekcję z Non-stop Briana Aldissa i Sennych zwycięzców Marka Oramusa”. – Maciej Parowski, Wasz cyrk, moje małpy, tom 1 „Skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy? Te pytania nurtują ludzkość od niepamiętnych czasów. Po co jesteśmy, tu gdzie jesteśmy? Jaki jest sens tego jestestwa? To nie są proste pytania. Jeśli Wam również spędzają sen z powiek, to nie pozostaje Wam nic innego, jak tylko...
(...) nic nie jest w stanie zastąpić tej porcji wiedzy o polskim średniowieczu, jakiej dostarczył kronikarz wielkopolski jako świadek opisanych faktów oraz dziejopis skrzętnie zestawiający w swoim dziele nie najmniejszą biblioteczkę źródeł historycznych, z których wiele nie dochowało się do naszych czasów. Kronika obejmuje okres dziejów Polski od czasów bajecznych aż po 1271 (a może nawet 1273) rok. Rozpoczyna się prologiem, w którym autor zapowiada przedstawienie dziejów Polski ze szczególnym uwzględnieniem gesta et actus bellici, tzn. czynów wojennych książąt wielkopolskich. W tym samym prologu znalazło się długie objaśnienie nazwy Polaków-Lechitów - wstawka będąca etymologiczno-geograficznym wywodem o pochodzeniu i rozsiedleniu Słowian.
Krwawa pomorska jesień i zbrodnia pomorska to dwa terminy używane na określenie niemieckiej polityki okupacyjnej na Pomorzu jesienią 1939 roku i akcji eksterminacji polskiej warstwy przywódczej. Liczba ofiar - zarówno na Pomorzu, jak i na zachodnich ziemiach Polski, bo akcja ta miała szerszy zasięg - nadal pozostaje przedmiotem kontrowersji, zazwyczaj przyjmuje się, że w pierwszej fazie wojny zamordowano około 30 tys. osób na Pomorzu, 10 tys. w Wielkopolsce oraz 2 tys. na Górnym Śląsku. W zbrodniach tych uczestniczyły zarówno niemieckie formacje Einsatzgruppen, jak i członkowie mniejszości niemieckiej w Polsce - Selbstschutz, sąsiedzi zabijanych. Równocześnie mordowano inne grupy ofiar, z których najwięcej wiemy o psychicznie chorych. Książka jest pokłosiem konfe...
Polska kontrofensywa znad rzeki Wieprz w 1920 r. stanowiła jeden z przełomowych momentów bitwy warszawskiej. Działania militarne rozpoczęte z obszaru północnej Lubelszczyzny uderzeniem na skrzydło wojsk sowieckich Frontu Zachodniego przekreślały plany wojenne M. Tuchaczewskiego, dezorganizując działania jego wojsk i wymuszając ich odwrót z kierunku warszawskiego. Sukces polskiej kontrofensywy znad Wieprza byłby niemożliwy w takiej skali bez działań wiążących Wojska Polskiego na przedmościu warszawskim, jak i działań zaczepnych 5. Armii nad Wkrą. Jednak to kontrofensywa znad Wieprza miała przełomowe znaczenie dla wyniku bitwy warszawskiej, manewr ten wykonywany przez wojska Frontu Środkowego bezpośrednio przyczynił się do klęski wojsk sowieckich pod Warszawą...
W 1926 roku George S. Clason opublikował pierwszą z serii broszur poświęconych oszczędzaniu, które najpewniejszą drogą prowadzą do sukcesu finansowego. Aby dowieść swych racji, autor posłużył się przypowieściami osadzonymi w realiach starożytnego Babilonu. Owe broszury zyskały nieprawdopodobne powodzenie i były masowo kolportowane przez banki i firmy ubezpieczeniowe. Nic więc dziwnego, że w krótkim czasie ukazały się w formie książki opatrzonej tytułem Najbogatszy człowiek w Babilonie. Od pierwszego wydania książka ta – świetnie napisana lekkim piórem, dowcipnie i ze swadą – sprzedawała się w ogromnych nakładach. Najbogatszy człowiek w Babilonie nie dostarcza szybkich rozwiązań, ale znakomicie radzi, jak spłacać długi, zapewnić sobie stały do...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro