Piotr Ibrahim Kalwas mieszka na malej maltańskiej wyspie Gozo od ponad trzech lat. To obrzeża Unii Europejskiej, między Sycylią a Afryką, specyficzna mieszanka kulturowa łącząca w sobie wpływy włoskie, brytyjskie, arabskie, hiszpańskie i francuskie.
Autor opisuje wyspę chodząc po niej wzdłuż i wszerz, docierając do najmniejszych wiosek, do nietypowych miejsc nieopisywanych w tradycyjnych przewodnikach turystycznych. Ta książka, nietypowy „subiektywny przewodnik” jest efektem codziennych wypraw pisarza w poszukiwaniu esencji Gozo, jego nowej ojczyzny. Każdy spacer to eskapada do innej części wyspy, do kolejnego miasteczka, wsi, plaży, winnicy czy na targane wiatrem klify. Książka od pierwszych stron uderza poetyckim, onirycznym klimatem, senną atmosferą gorącej śródziemnomorskiej wyspy, gdzie czas płynnie innym tempem niż na Północy. Wolniejszym i spokojniejszym.
Gozo. Radosna siostra Malty to również praktyczny przewodnik turystyczny. Autor opisuje konkretnych, prawdziwych mieszkańców i miejsca, często te z dala od turystycznych szlaków, miejsca gdzie dostaniemy najlepsze lokalne wina, nalewki, sery i inne płody gozytańskiej ziemi. Poleca mało znane, pomijane w wielu tradycyjnych przewodnikach, poukrywane w zaułkach gozytańskich wiosek, wiejskie knajpy, gdzie za nieduże pieniądze dostaniemy znakomite tradycyjne jedzenie, a także oprowadza nas po starych, okopconych i zagraconych piekarniach z fantastycznym pieczywem i ftirami – lokalną odmianą pizzy. Zabiera nas na koncert għany – gozytańskiej muzyki ludowej i na lokalne fiesty. Oprócz tego, każde „wyjście” kończy się zaproszeniem autora do jego kuchni, gdzie przyrządza gozytańskie, a także swoje autorskie dania.
Przez całą książkę Kalwas w przystępny sposób opowiada nam historię Malty, od jej początków aż do dnia dzisiejszego. Jest sporo o kulturze, sztuce i polityce tego malutkiego wyspiarskiego państwa, tak ciągle mało znanego w Polsce. Znajdziemy tu także dużo praktycznych informacji dotyczących noclegów czy komunikacji. Książkę dopełniają zdjęcia zrobione przez syna autora, Hasana.
Autor | Piotr Ibrahim Kalwas |
Wydawnictwo | Wielka Litera |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | półtwarda |
Liczba stron | 416 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Kod paskowy (EAN) | 9788380324756 |
Data premiery | 2020.06.17 |
Data pojawienia się | 2020.05.19 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Przewodnik po Wenecji, który czyta się jak powieść. Gretkowska połączyła encyklopedyczne treści z literackim stand-upem. Miasto papieży i grzeszników, artystów i złoczyńców. Kościoły buduje się tu z pieniędzy ściąganych od prostytutek, a współcześni mafiozi wykradają zwłoki dawnej świętej. Wenecja to też miejsce ukochane przez wielkich tego świata: malarzy, muzyków, pisarzy. Miasto, które oszałamia bogactwem estetycznym i wywołuje objawy somatyczne zwane syndromem weneckim. Jestem przewodniczką po mieście bezcennym, już nieistniejącym. Poznasz moją wersję Wenecji – muszli zostawionej na lagunie przez ludzkie potwory, święte i utalentowane dziwki, szubrawców i geniuszy, zamieszkujących to miejsce przez ponad tysiąc lat. Oglądana – to turystyc...
Cesarz, pałac, tańczące białe konie i sachertorte to tylko wierzchołek góry lodowej Wiednia. Wiedeńczycy chodzą̨ po ulicach w równie zrelaksowany sposób, w jaki kierują̨ samochodami. Nie pędzą̨, nie przepychają̨ się̨, gdy ktoś́ tarasuje im drogę̨, wręcz przeciwnie – chętnie zatrzymują̨ się̨ na pogawędki ze znajomymi w drzwiach i u szczytu schodów. Kochają zwierzęta, winnice i parki. Mimo że bardzo trudno tu o dobrą kawę, wiedeńczycy uwielbiają przesiadywać w kawiarniach i często spędzają tam długie godziny na rozmowach o szpiegowskiej historii miasta i tajemnicach kanałów miejskich. Tak właśnie trzeba żyć! Marta Guzowska przyznaje, że choć w Wiedniu mieszka od kilkunastu lat, to nadal nie może powiedzieć, że zna to miasto jak własn...
Nowa „the capital of Europe”. Zadeptywana przez urzędników Parlamentu Europejskiego, zamieszkiwana przez stare, bardzo bogate rodziny rentierów, ale też krzycząca współczesną sztuką uliczną i oszałamiająco różnorodna jak Wieża Babel. Bruksela – a dobrze ją znam, od lat się przyjaźnimy – to miasto kobiet i psów, sikających dzieci i lwów, ptaków i drzew. Pal sześć zabytki. Grażyna Plebanek – czujna obserwatorka, ostra w swoich sądach, czasem szorstka, a czasem zaskakująco czuła – pokazuje, w jaki sposób brak zakorzenienia i bycie obcą przekłada się na spostrzegawczość i kulturową wolność. Jako emigrantka od wielu lat mieszkająca w Brukseli radzi: podczas zwiedzania tego miasta unikajcie oczywistych atrakcji turystycznych, nie wsiadajcie do a...
Przedstawiamy książkę o niekończącym się stanie zakochania. Miłości do miasta, do jedzenia, do kultury i do siebie. Jest to historia celebrowania podróży i odkrywania miasta niczym odkrywanie nowego człowieka. Autorki: dziennikarka Weronika Wawrzkowicz-Nasternak oraz portugalistka Marta Paixão rozmawiają ze sobą, ale przede wszystkim z innymi zakochanymi w Lizbonie. Każdy opowiada o tworzącej się latami relacji z miastem i powodach, dla których wybrali stolicę Portugalii na swój dom. To wielobarwne, pełne słońca i radości opowieści o wyjątkowym „białym mieście”. To szum oceanu, szelest rozmów, dzwonki tramwajów, krzyk mew, kakofonia dźwięków, rozmów i ulicznego gwaru, feeria barw, które mienią się na kaflach zdobiących domy i tworzą jedyne w swoim...
Według Tubylewicz Sztokholm to sprytny uwodziciel i choć warto pozwolić sobie na romans z nim, należy też mieć na uwadze, że będzie cię zwodził. Na pierwszy rzut oka olśniewająco piękny i estetycznie harmonijny, Sztokholm okazuje się miastem pełnym kontrastów i zawiłości, tematów tabu, a także ukrytych kodów i hierarchii. To miasto fascynujące, na którego ulicach jest wprawdzie ciszej niż w innych stolicach i wystarczy pół godziny, żeby dostać się na bezludną wysepkę Archipelagu Sztokholmskiego, ale szaleństwo przemian oraz żywiołowość debaty nie mają w sobie ani krzty spokoju. Tubylewicz pisze też o sztokholmskich snobizmach, o egalitaryzmie i jego braku, o tym jak na miasto wpływała polityka i ideały (oraz ideologie) kolejnych epok, o miejskich...
Majorka jest jak piękna kobieta – łatwo się w niej zakochać, ale to trudna i często nieodwzajemniona miłość. Majorka – hiszpańska wyspa z archipelagu Balearów, piękna uwodzicielka, która roztacza czar turkusowych zatok i zachodzącego słońca oraz rozkwita białymi jak śnieg migdałowcami. To miejsce, gdzie góry schodzą do morza, a u ich podnóża przycupnęły miasteczka, które zaskakują swoją historią i tradycjami – jak Fornalutx, Deià, Sóller czy Valldemossa. Na Majorce, trójjęzycznej wyspie, usłyszymy hiszpański, kataloński i majorkański. To tutaj można posmakować ryżu po arabsku, lokalnych drożdżówek (enseimad), pączków (bunyoli), likieru migdałowego i dobrego wina oraz poczuć zapach pomarańczy i cytryn. Oczami autorki oglądamy kolorowe tk...
Oslo – barwne, otwarte, nowoczesne i wielokulturowe miasto przyszłości. To nie jest książka o fikuśnych budynkach i wielkiej historii. Nie ma tu zbyt dużo sztuki i wybitnych nazwisk. To historia o chodzeniu, bieganiu, pływaniu, o patrzeniu w dal, o głębokim wdychaniu powietrza, piciu kaw i oglądaniu starych filmów w kinie. Bo Oslo to miasto, które ciągle się zmienia, zaczyna od nowa, żyje i przepoczwarza się, reaguje na swoich mieszkańców i poddaje się ich wyobraźni. I przede wszystkim oddycha i ma czas. Staram się opowiedzieć nieco o tym, jak żyje się w Oslo, czym emocjonują się Norwegowie i co mnie w tym mieście (i kraju) śmieszy, irytuje lub fascynuje. Książkę fotograficznie zilustrował mój mąż, Jean-Nicolas, który ci...
Dodatek do powieści Nowy wspaniały świat napisany przez Huxleya niespełna trzydzieści lat później. Jak wiele z jego proroctw, w których ukazał satyryczną wizję dalekiej przyszłości, ziściło się w tak krótkim czasie? Gdy w 1932 roku ukazała się powieść Nowy wspaniały świat, zawartą w niej szokującą analizę technokratycznej dyktatury uważano za odległą wizję. Po latach pisarz rozważa, w jaki sposób zmieniły się społeczeństwa, technologia i formy rządzenia od czasu ukazania się jego słynnej dystopii. Pisze o zjawiskach społecznych, które jego zdaniem mogą prowadzić do ewolucji ustrojowej nowoczesnych społeczeństw w kierunku dyktatury: przeludnieniu, nadmiernej organizacji życia społecznego, przemianach propagandy związanych z rozwojem behawiory...
Autorka Służących do wszystkiego wraca do tematu wiejskich kobiet, ale tym razem to opowieść zza drugiej strony drzwi chłopskiej chałupy. Podczas, gdy Maryśki i Kaśki wyruszają do miast, by usługiwać w pańskich domach, na wsiach zostają ich siostry i matki: harujące od świtu do nocy gospodynie, folwarczne wyrobnice, mamki, dziewki pracujące w bogatszych gospodarstwach. Marzące o własnym łóżku, butach, szkole i o zostaniu panią. Modlące się o posag, byle „nie wyjść za dziada” i nie zostać wydane za morgi. Dzielące na czworo zapałki, by wyżywić rodzinę. Często analfabetki, bo „babom szkoły nie potrzeba”. Nasze babki i prababki. Joanna Kuciel-Frydryszak daje wiejskim kobietom głos, by opowiedziały o swoim życiu: codziennym znoju, lękach i marzeni...
Chciwość. To go zgubiło. Ta fatalna wada… No i jeszcze czwórka wścibskich seniorów! W Coopers Chase wielkie poruszenie, bo ekipa TV pod wodzą uroczego Mike’a Waghorna, gwiazdora lokalnych wiadomości, nakręci tu za chwilę materiał! Ale telewizyjny wywiad to tak naprawdę podstęp, wymyślony przez członków Czwartkowego Klubu Zbrodni, którzy właśnie zwęszyli nową sprawę: niewyjaśnione dotąd morderstwo młodej dziennikarki i zarazem partnerki Mike’a. Czwórka ekscentrycznych emerytów z Coopers Chase rozpoczyna śledztwo, które z upudrowanego świata telewizji doprowadzi ich tym razem do skomplikowanej sieci kłamstw, brudnych interesów i oszustw na grube miliony. A jakby tego było mało, to przecież dawni wrogowie nie śpią. Narkotykowa caryca Fairhaven poprz...
To jedna z najinteligentniejszych współczesnych powieści, a jednocześnie jedna z najbardziej zabawnych. Herv Le Tellier, spadkobierca Georgesa Pereca i członek hermetycznej grupy OuLiPo, napisał książkę, która w samej tylko Francji rozeszła się w ponad milionie egzemplarzy. Anomalia jest najlepiej sprzedającą się laureatką prestiżowej Prix Goncourt od czasów opublikowanego w 1984 roku Kochanka Marguerite Duras. Ten anomalny nawet na tak rozwiniętym rynku sukces wydawniczy zawdzięcza być może głodowi prawdziwej fikcji w literaturze od dawna zdominowanej przez wyznania i osobiste świadectwa. Anomalia buduje wielki umowny świat: mamy tu kilka powieści w jednej, zabawę z gatunkami filmowymi i literackimi, puszczanie oka do netfliksowych seriali, a zarazem wyrafinowa...
Sześć lirycznych opowieści o okrutnej, a niekiedy zabawnej rzeczywistości postradzieckiej Ukrainy. Bohaterowie tych splecionych historii są niczym armia herosów nowego porządku – żywiołowi, ekscentryczni, twardzi. Nie zastanawiają się nad geopolityką, przerażeni trzydziestką na karku usiłują okopać się w zmiennej codzienności własnego miasta. Jedni próbują sił w biznesie rozrywkowym. Drudzy chcą być razem w miłości, w korporacji czy w ruchu związkowym. Jeszcze inni starają się zmienić branżę – z gangsterki na usługi pogrzebowe. Czy młodzież w nowym porządku politycznym może być demokratyczna? Czy wciąż rozbrzmiewa jej stary hymn? A może samo słowo „demokracja” stało się kolejnym znakiem towarowym? Hymn demokratycznej młodzieży to korow...
Dookoła świata można podróżować nie wychodząc z kuchni! Piotr Ibrahim Kalwas od lat podróżuje, próbuje lokalnych dań i gromadzi przepisy. Efektem tych wojaży jest książka kucharska i opowieść o jedzeniu zarazem. W Marhabie łączą się fascynacja kuchniami świata, pasja do gotowania i wymyślania potraw, a także historie kulinarne z bliskich i dalekich krajów oraz nostalgiczne wspomnienia smaków dzieciństwa. Kalwas uwielbia uliczne jadłodajnie, spotkania przy stole i jedzenie z jednej misy z poznanymi w drodze ludźmi. W książce dzieli się pomysłami na egzotyczne śniadania, aromatyczne pasty, pachnące Orientem curry, gęste karaibskie zupy, bliskowschodnie słodkości. Podaje przepisy na pikantne racuchy bara rodem z ulicznych barów Surinamu, muhamarrę – sy...
Skondensowane okrucieństwo, seks i sztuczne raje; zwyrodniali sąsiedzi, mściwe nauczycielki, wszechobecna potrzeba wymierzania sprawiedliwości jako odpowiedź na nikczemność ludzi. Zaskakująca, hipnotyzująca proza. Kalwasik miał na koncie kilka ofiar. Pierwszą zabił jako dziewięciolatek. Potem, już jako nastolatek, przy pomocy szkolnego cyrkla zemścił się za upokorzenia na matematyczce z V Liceum Ogólnokształcącego im. Księcia Józefa Poniatowskiego (niech na wieki przeklęte będzie to imię). Trzecia ofiara to Tarzan spotkany podczas wielkiej narkotycznej fety w domu komunistycznego ekscentrycznego notabla. Czwarta padła stara M., która truła osiedlowe zwierzęta, w tym ukochaną suczkę Piotra – Sanę. Plan Piąty Kary miał na celu gwałt na Belli – spotkanym...
Polak-muzułmanin, mieszkaniec Aleksandrii Piotr Ibrahim Kalwas opisuje swój Egipt. Współpracujący z „Dużym Formatem” (dodatkiem do „Gazety Wyborczej”) reporter odkrywa przed nami to wszystko, co frapuje w Egipcie przyjezdnych, ale nie mają do tego dostępu. Otwiera przed nami świat „haram” i „halal”. „Haram” – to zakaz, „halal” – przyzwolenie. Niektóre lakiery do paznokci są dla muzułmanek halal, niektóre haram, ale ciężko się w tym zorientować nawet Egipcjanom. Kalwas pisze zajmująco i ze znawstwem. Często patrzy na Egipt ze swojego ulubionego balkonu, ale to nie znaczy, że ma perspektywę człowieka, który nie jest swój i się wysferzył. Balkon jest bowiem w Egipcie ważnym miejscem rodzinnych i społecznych relacji. To świetna książk...
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o islamie, ale boicie się zapytać. – Andrzej Saramonowicz, scenarzysta, reżyser, producent, dziennikarz, dramaturg Archipelag islam to rozmowa rzeka Jakuba Winiarskiego i Piotra Ibrahima Kalwasa o islamie – o jego historii i jego przyszłości, o nadziejach na reformy, korzeniach terroryzmu i nadziei w sufizmie. O muzułmańskich „heretykach”, reformatorach i kobietach w krajach islamskich walczących o godność, wolność i życie, o konflikcie islam–Zachód. Jednocześnie jest to dyskusja o sprawach ważnych, a często pomijanych w dyskursie o stanie dzisiejszego świata: o narastającym z roku na rok i nieustannie przyspieszającym, konflikcie tradycjonalizmu i nowoczesności, o lękach i wściekłości „starych” i fatalnych błę...
Siódma książka Piotra Ibrahima Kalwasa jest opowieścią o zwodniczej naturze znaków, wśród których człowiek porusza się przez całe życie, wśród których błądzi, przez które cierpi i których pożąda, sam stając się takim znakiem-rzeczą w picatriksie świata. I sam, jak inne znaki, budzi u jednych fascynację, a wstręt bądź nienawiść u innych. Międzyrzecz nie ma w sobie nic z nudnego traktatu. Kipi od emocji i uczuć: lęk, groza metafizyczna, patos spotykają się w niej z zachwytem urodą świata i dziecięcym pragnieniem niespodzianki i gry. Zapewnia więc rozmaitość doznań w pasjonującej podróży przez wielorakie stany ducha, czasy i krainy; symbole święte bądź przeklęte, znane z kultury judaistycznej, arabskiej i chrześcijańskiej, prowadzą w ni...
świat Kalwasa nie zna granic. "Tarika" wyraża tę myśl dobitniej niż wcześniejsze książki jej autora. Wioska przy granicy Ghany i Togo, paryska rue de Gergovie, plac Dzierżyńskiego w Warszawie, Villa Alexandrine w Vence czy wnętrze kościoła w Czennaju stają się miejscami, w których czas i przestrzeń zmieniają swój sens. Każda z dziesięciu opowieści jest na pozór zamkniętą całością, ale wszystkie łączy próba ścigania tajemnicy - świata i ludzi znanych z imienia i nazwiska lub anonimowych, nie całkiem jednak przypadkowo spotkanych. Niektórzy z nich - Schulz, Cortázar, Gombrowicz czy dżinista digambari - zasługują na miano szajchów idąc po ich śladach, autor pyta o naturę czasu, źródła uniesień twórczych, możliwość rozumienia siebie i innych...
Piotr Ibrahim Kalwas wydał do tej pory cztery książki: "Salam", "Czas", "Drzwi" i "Rasa mystica". W każdej ambicje uważnego obserwatora łączył ze skłonnościami rasowego filozofa, który niczego nie recenzuje z wyższością, lecz pragnie rzeczywistość zrozumieć stawia jej pytania, rozbijając stereotypy w myśleniu o Innych. Jego proza jest nieustanną konfrontacją sposobów myślenia, stylów bycia, typów emocji, skali ludzkiego niespełnienia i odradzającej się wiary w Dobro. Powiada, że to przez islam stał się obywatelem świata. Nie jest to punkt widzenia łatwy do przyjęcia po zniknięciu z nowojorskiego pejzażu dwóch symbolicznych wież, ale wraz z lekturą kolejnych książek, a szczególnie najnowszej, "Domu", coraz trudniej go ignorować.
Egipt. Haram halal Piotra Ibrahima Kalwasa to książka egzotyczna Polak-muzułmanin, mieszkaniec Aleksandrii Piotr Ibrahim Kalwas opisuje swój Egipt. Współpracujący z „Dużym Formatem” reporter odkrywa przed nami to wszystko, co ciekawi przyjezdnych. Otwiera przed nami świat „haram” i „halal”. „Haram” – to zakaz, „halal” – przyzwolenie. Kalwas opisuje Egipt nieoczywisty. Często patrzy na ten kraj ze swojego ulubionego balkonu, ale to nie znaczy, że ma perspektywę człowieka, który jest ponad tym co opisuje. Przejmująca książka.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro