Zła domina

„„Jest bezpieczna, dopóki ON nie wyda na nią zlecenia ”” – zaczytana_anka_

Ocena:

5.0

Klara Milewicz to zbuntowana i rozkapryszona córka właściciela międzynarodowej firmy transportowej. Ich relacje nie są dobre, można powiedzieć, że wręcz toksyczne. By odreagować to wszystko, zamienia się w Lady Ann – kobietę, która jest profesjonalną dominą. Spełnia najróżniejsze fantazje, ale nie pozwala się dotknąć. Wszystko się zmienia, gdy pojawia się on. Alexander to jeden z podwładnych Jana. Wiedzie spokojne i poukładane życie, lecz to tylko pozory. Skrywa tajemnicę i pragnie zakazanego owocu, który powinien być dla niego nieosiągalny.

Jak skończy się ta historia? Kto będzie katem? Co skrywa tajemniczy zeszyt?

Na tę książkę czekałam bardzo długo. Postawiam jej wysoka poprzeczkę i nie zawiodłam się. Jest mocna i brutalna. Szczegółowe opisy niektórych scen nie wszystkim przypadną do gustu. Ich brutalność może przyprawić czytelnika o ciarki na plecach.

Sceny dominacji były zarówno gorące i pikantne, jak i ocierały się o sadystyczne upodobania. W tej książce autorka zwraca uwagę na różnorodne upodabnia ludzi, które każdy człowiek ma inne. Bohaterowie są ciekawie wykreowani, a tajemnice, które im towarzyszą, nieraz mnie zaskoczyły. Fabuła nie stała w miejscu. Tajemniczy zeszyt, kłamstwa i nowe fakty nakręcają całą machinę. Styl autorki jest lekki i odważny. W przyjemny sposób potrafi zaciekawić czytelnika i zostawić szok wymalowany na twarzy.

„Zła Domina” jest połączeniem horroru z erotykiem, która porusza tematy, o których się nie mówi często. Towarzyszące nam emocje będą skrajne i każda osoba może odebrać inaczej tę historię. Przypadła mi ona do gustu i przyznam szczerze, że żadna ze scen mnie nie odrzuciła, wręcz przeciwnie, zachęcała do dalszego czytania. Już teraz mogę powiedzieć, że w ciemno biorę każdą powieść autorki. Gorąco polecam tę książkę, a was zachęcam do jej przeczytania i wyrobienia sobie własnego zdania – uwierzcie warto.

Autorce jeszcze raz gratuluję pomysłu na książkę.