Koszmar się zaczyna, a skrywane tajemnice wychodzą na wierzch…
Bianka odwiedza rodzinny Nasielsk, gdzie rozmawia ze starymi znajomymi i idzie na grób matki. Wieczorem prowadzi zajęcia w warszawskiej szkole językowej, ale nie wraca do domu. Odzyskuje przytomność w ciasnym piwnicznym pomieszczeniu. Za jej porwaniem stoi ktoś skryty za groteskową maską.
Mąż i ojciec Bianki zawiadamiają policję i próbują działać na własną rękę. Bezskutecznie.
Czy to przeszłość daje o sobie znać? Czy jest jeszcze szansa dla Bianki i jej rodziny?
Magdalena Zimniak zabiera nas do świata przesyconego strachem i nagłymi zwrotami akcji…
Autor | Magdalena Zimniak |
Wydawnictwo | Skarpa Warszawska |
Rok wydania | 2023 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 320 |
Numer ISBN | 978-83-8329-037-9 |
Kod paskowy (EAN) | 9788383290379 |
Data premiery | 2023.02.07 |
Data pojawienia się | 2023.02.06 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 13 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 13 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Zakochałam się w historiach tworzonych przez Magdalenę Zimniak po przeczytaniu książki Gra poza prawem, świetnego thrillera psychologicznego z elementami kryminału, w którym porusza wiele ważnych problemów z miejscem osób niepełnosprawnych w społeczeństwie na czele, własnych kompleksach i relacjach z najbliższymi. Poprzednia książka Magdaleny Zimniak - Piwnica, też mi się bardzo podobała, bo jest to powieść, o której nie da się zapomnieć i nie tylko z powodu występujących tu zjawisk paranormalnych, czy tajemnic z przeszłości, ale głównie z powodu oryginalnej fabuły, bo jest to świetnie napisana powieść psychologiczna na tle wydarzeń historycznych.
Kolejna książka autorki to Nasza prywatna gra. Świetnie napisany thriller, który zmusza do refleksji z doskonale skonstruowaną fabułą, nieprzewidywalny i pełen tajemnic. Jestem pewna, że podobnie, jak poprzednie historie napisane przez Magdalenę Zimniak, długo zostanie w mojej pamięci.
Bianka wciąż żyje w cieniu samobójczej śmierci matki, bo nigdy nie dowiedziała się, co pchnęło ją do tego kroku.Wiedziona impulsem pewnego dnia wybiera się sama na grób matki do Nasielska, żeby w ciszy zrozumieć i poczuć, dlaczego jej matka popełniła samobójstwo. Przy okazji odwiedza swój stary dom rodzinny, w którym teraz mieszka matka jej dawnego chłopaka. Niestety nie otrzymuje odpowiedzi na swoje pytania i ta wizyta niewiele jej pomaga ani rozmowa ze znajomą lekarką. Pytani o matkę, kręcą i nie mogą lub nie chcą udzielić jej odpowiedzi.
Po powrocie z Nasielska następnego dnia Bianka wychodzi do pracy jak zwykle, ale z niej nie wraca.
Bianka budzi się w piwnicy z więzami na rękach i nogach, przywiązana do stołu. Jeszcze się łudzi, że to tylko kolejny koszmarny sen, z którego się obudzi. Gdy uświadamia sobie, że jest uwięziona, w jej głowie zaczynają się rodzić pytania. Kto ją porwał, dlaczego tu ją więzi? Czyżby miało to jakiś związek z jej wizytą w Nasielsku? Rzucone przez porywacza zdanie o prywatnej grze, mrozi kobiecie krew w żyłach, bo nie wiele osób z jej otoczenia o tym wie. Blanka zaczyna snuć domysły kim naprawdę jest osoba, która ją porwała.
Blanka, siedząc uwięziona w piwnicy, nie znając tożsamości porywacza ukrywającego się za dziwnym przebraniem, powoli układa w głowie wspomnienia, które wcześniej wypierała. Z jej wspomnień powoli wyłania się obraz niezrównoważonej psychicznie matki, która wpadała w szał i bez powodu się awanturowała.
Emil zastanawia się, czy żona została porwana, czy postanowiła sama zniknąć, tym bardziej że kiedyś miało miejsce podobne zdarzenie z jej udziałem. Zaczyna prowadzić własne dochodzenie, ale im więcej faktów odkrywa z przeszłości Blanki, tym bardziej stwierdza, że nie wiele o niej wie. Stefan były policjant, jest przerażony zaginięciem córki, ale jednocześnie okazuje się, jak wiele ma do ukrycia. Panicznie boi się, że cała prawda wyjdzie na jaw. Obaj mężczyźni pomagają sobie w poszukiwaniach Blanki, ale nie przeszkadza im to we wzajemnym podejrzewaniu się o udział w jej porwaniu.
Nasza prywatna gra to świetny thriller na bardzo wysokim poziomie, wspaniale napisany, wciągający, nieodkładalny. Krótkie rozdziały powodują, że przez fabułę książki mknie się z zawrotną prędkością, a przerzucana od jednej postaci do drugiej narracja, przypominała zgrany bieg w sztafecie. Z każdym przekazaniem pałeczki na jaw wychodzą kolejne, ciemne tajemnice bohaterów. Każde z nich ma swoją chwilę prawdy, ale te ich rozważania, wcale do tej prawdy nie przybliżają, a wprost przeciwnie jeszcze bardziej zaciemniają obraz, bo każde z nich ma coś na sumieniu.Magdalena Zimniak zaprezentowała rotmistrzowo świata w konstruowaniu intrygi. Wszyscy wydawali się podejrzani, każdy z nich miał coś do ukrycia, każdy miał coś na sumieniu. Rodzinne tajemnice ukryte w zakamarkach pamięci niczym w mrocznej i dusznej piwnicy. To niesamowita układanka, w której nic nie jest oczywiste, nawet wtedy, gdy wydaje się, że kolejny element trafił we właściwe miejsce. Każdy fragment tego mrocznego obrazu kryje złe emocje, strach, obłęd, trudne relacje rodzinne, osobowość borderline, depresja poporodowa, brak akceptacji i zrozumienia. Niejednoznaczne relacje sąsiedzkie, podejrzenia, nieufność, niesłuszne oskarżenia i na koniec zaskakujący finał.
Autorka, jak zawsze prezentuje nie tylko wspaniały warsztat pisarski, ale pokazuje, że nie boi się poruszać trudnych tematów, a teraz nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na kolejną książkę.
Bianka jest lektorką języka angielskiego. Zajęcia prowadzi popołudniami i późnymi wieczorami, co odbija się niestety na jej małżeństwie. Oboje z mężem pragną dziecka, mimo braku jakichkolwiek przeciwskazań, kobiecie nadal nie udało się zajść w ciążę. Traumatyczna przeszłość, od której kobieta całkowicie się odcięła, wraca ponownie. Bianka budzi się związana, w ciemnej opuszczonej piwnicy, skazana na łaskę człowieka w przebraniu. Na jaw wychodzą tajemnice rodzinne, które już dawno wydawać by się mogło, zostały zapomniane. Ojciec i mąż kobiety rozpoczynają śledztwo na własną rękę. Czy uda im się uratować Biankę?
Świetnie wykreowani bohaterowie, tropy tak mylące, że do ostatniej chwili nie byłam pewna kto stoi za porwaniem głównej bohaterki. Sama historia kobiety, jej przeszłość dosłownie mnie poraziły. Nie mogłam objąć rozumem tego, przez co przeszła i jak się z tym wszystkim uporała. Narracja jest pierwszoosobowa, poprowadzona oczami Bianki. Przepleciona z narracją trzecioosobową, pokazującą perspektywę innych postaci, ojca czy męża kobiety – choć nie tylko. Autorka umiejętnie miesza czytelnikowi w głowie, przeplatając wspomnienia, codzienność kobiety i jej relacje z innymi. Stwarzało to pełniejszy obraz sytuacji, ale i wprowadzało dodatkowe wątki, nasuwało nowe wnioski. To wszystko zarazem sprawiało, że w głowie czytelnika pojawiają się kolejne pytania. Tajemnice z przeszłości, odkrywane stopniowo przerażają, wzbudzają współczucie. Jednak to napięcie i adrenalina, przede wszystkim nie opuszczały mnie nawet na moment. To była genialna powieść, którą dosłownie pochłonęłam. Nie mogłam się od niej oderwać. Doskonale przemyślana fabuła, napięcie, które sięga zenitu, zaskakujące zwroty akcji. To thriller na naprawdę wysokim poziomie, który z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom gatunku. Czy uda się uratować Biankę? Kto stoi za jej uwięzieniem co skrywa przeszłość kobiety? Odpowiedzi na te pytania poznacie w „Naszej prywatnej grze”. Polecam.
"Nasza prywatna gra" to czternasta powieść Magdaleny Zimniak. I choć autorka lubi w swoich powieściach łączyć gatunki literackie, to w tym przypadku bez wątpliwości można ją określić jednym słowem: thriller. Jest to książka, która powinna przypaść do gustu czytelnikowi, dla którego najważniejsza jest tajemnica i dobra zagadka początkiem sięgająca lata wstecz. To historia Bianki, która została porwana i jest przez kogoś przetrzymywana w piwnicy. Nagle jednak zaczyna sobie przypominać, że ona już coś takiego przeżyła? A jednak ciężko jej wygrzebać te wspomnienia z pamięci. I tu pojawia się pierwszy ciekawy temat - meandry pamięci, sposób przechowywania wspomnień. Czy wszystko co pamiętamy wydarzyło się naprawdę? A może pamiętamy więcej niż zdajemy sobie sprawę? Poza tym przez powieść przewijają się takie tematy jak: życie z osobą niestabilną psychicznie, przejawiającą cechy psychopatyczne, przemoc i depresja poporodowa. Historia przedstawiona jest z kilku punktów widzenia i jej dużym atutem jest poczucie tajemnicy i podejrzliwości w stosunku do postaci, które tak naprawdę utrzymuje się do samego końca. Fabuła toczy się dosyć umiarkowanym tempem. Ja, jako czytelnik, który skupia się zawsze mocno na dopracowanych i dobrze umotywowanych portretach psychologicznych, nie dostałam tu w pełni tego na co liczyłam, jednak ci, dla których najważniejsza jest zagadka, powinni być usatysfakcjonowani.
"Nasza prywatna gra" to thriller godny przeczytania. Jego premiera miała miejsce w ubiegłym tygodniu.
Bohaterka książki, Bianka, po zajęciach w warszawskiej szkole językowej, gdzie pracuje jako lektorka, znika bez śladu. Jej mąż wraz z jej ojcem, byłym policjantem, działają na własną rękę, mimo poszukiwań prowadzonych przez policję. Kto jest odpowiedzialny za jej porwanie? Po paru dniach znika również inna kobieta - Cecylia, żona byłego chłopaka Bianki.
Autorka tak prowadzi narrację, że mamy podejrzanych kilka osób. Stopniowo poznajemy sekrety rodzinne bohaterów.
Historia opowiedziana jest z perspektywy Bianki oraz innych osób, teraźniejszość przeplata się tutaj z przeszłością.
"Nasza prywatna gra" to świetny thriller z zaskakującym zakończeniem. Emocji tu nie brakuje, książkę bardzo dobrze się czyta, polubiłam styl autorki. To była moja pierwsza jej książka, jakie inne polecacie?
"Naszą prywatną grę" zdecydowanie polecam, nie tylko fanom kryminałów!
Bianka i Emil to małżeństwo jak każde inne. Bianka ma jednak dość skomplikowaną przeszłość, o której jej maż nie wiele wie. Jej matka podobno zabiła się. Pewnego dnia Bianka postanawia wrócić w swoje rodzinne strony. W jej starym domu teraz mieszka matka Roberta, jej byłego chłopaka. Teraz ma on żonę Cecylię i syka Jasia. Później udaje się do przyjaciółki mamy, Marianny i jej syna Grzegorza, który zawsze budził w niej strach. Chciała dowiedzieć się od nich co tak naprawdę stało się z jej mamą. Dlaczego popełniła samobójstwo?
Po powrocie z Nasielsk, prowadzi wieczorne zajęcia w szkole językowej, z których już nie wraca do domu. Zostaje porwana. Przez kogoś kto nazywa się Dodo? Kim jest ta osoba i po co uprowadziła Biankę? Czy ma to coś wspólnego z tym, że po latach postanowiła odwiedzić starych znajomych? Jakie tajemnice zostaną odkryte podczas poszukiwań? Przekonacie się sami.
To co bardzo spodobało mi się w tej książce co styl w jakim została napisana. Autorka nie opisuje za wiele życia bohaterów, a później samego porwania i poszukiwania Blanki. Zastępuje to dialogami pomiędzy bohaterami. Dzięki czemu możemy popatrzeć na życie kobiety z różnych punktów widzenia, co bardzo lubię w książkach tego typu. Autorka posiada również lekko pióro, dzięki czemu książkę czyta się bardzo szybko. Ale strony same przekładają się nie tylko ze względu na styl i lekkie pióro pani Magdaleny, ale również ze względu na uczucie strachu, które towarzyszy już od pierwszych stron, kiedy to główna bohaterka postanawia odwiedzić starych znajomych i poszperać w swojej przeszłości.
"Nasza prywatna gra" posiada wszystkie cechy charakterystyczne dla thrillera. Mroczne tajemnice, porwanie przez kogoś w groteskowym przebraniu, uczucie napięcia i strachu tego co wydarzy się za chwilę oraz nagłe zwroty akcji. Wszystko to sprawia, że od książki nie można oderwać się.
Bardzo polecam fanom thrillerów i nie tylko.