KsiążkaOcalona z Auschwitz nowa bestsellerowa powieść Niny Majewskiej-Brown. Wzruszająca powieść o rodzinnych dramatach rozgrywających się w obozie Auschwitz i jego okolicach.
Z Auschwitz nie ma ucieczki, jednak udało się to Janowi Nowaczkowi w 1941 roku, który w brawurowy sposób wyjeżdża rowerem, ubrany w niemiecki mundur dodatkowo uzbrojony jeszcze w pistolet.
Uciekając przed pościgiem, kieruje się do okolicznego domostwa Franciszki i Wawrzyńca Kuligów. Rodzina na przekór zdrowemu rozsądkowi pomaga uciekinierowi. Ich zdziwienie jest ogromne, gdy po wielu tygodniach Nowaczek ponownie pojawia się w ich domu w towarzystwie niemieckich strażników z pobliskiego obozu i zdradza osoby, które pomogły mu w ucieczce.
W efekcie tych wydarzeń do obozu trafia Franciszka w dziewiątym miesiącu ciąży, jej siostra i jeszcze kilka innych osób. By ocalić ukochaną żonę, zrozpaczony Wawrzyniec podejmuje najtrudniejszą z decyzji: zamieni się z Franciszką w obozie.
Autor | Nina Majewska-Brown |
Wydawnictwo | Świat Książki |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 430 |
Format | 13.5 x 21.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8289-791-3 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382897913 |
Data premiery | 2022.09.28 |
Data pojawienia się | 2022.08.06 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 494 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 3 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Rzadko sięgam po książki opisujące realia drugiej wojny światowej, gdyż są to dla mnie tematy zbyt trudne do przetrawienia, a później nie mogę długo dojść do siebie. By przeczytać tę powieść skłoniła mnie ciekawość. Nie słyszałam nigdy tej historii a jej opis rozbudził moją wyobraźnię.
Nie zawiodłam się i opowieść pani Niny okazała się przepiękna acz bolesna, pasjonująca i niezwykle ciekawa. Jednak to co przeżyłam podczas lektury mocno mną wstrząsnęło. Dosłownie rozbeczałam się jak dziecko i nie mogłam opanować płynących łez.
W niewielkiej wsi mieszkało małżeństwo Kuligów. 1 września 1941 roku wydarzyło się coś, co na zawsze odmieni ich życie. Franciszka i Wawrzyniec spodziewali się dziecka, które miało się narodzić za kilka miesięcy. Pech chciał, że w tym dniu zbiegł z obozu Jan Nowaczek i schronienia przed pościgiem poszukał właśnie u nich. Po kilku miesiącach ich dom odwiedzają Niemcy, którzy aresztują kobietę będącą tuż przed rozwiązaniem, jej siostrę i jeszcze kilka osób. Wawrzyńcowi udało się uniknąć schwytania.
Dlaczego Franciszka została pojmana? Co zrobi jej zrozpaczony mąż? Czy miłość przezwycięży strach i skłoni go do ogromnego poświęcenia? Czy mężczyzna odda swe życie w zamian za ocalenie żony i ich dziecka?
Moi drodzy, ta książka nie jest tylko suchym, bezosobowym reportażem. Zdziwicie się może, ale jest to powieść na faktach, przedstawiona w tak ciekawy i intrygujący sposób, że nie można przerwać czytania. Pochłaniałam każde przeczytane słowo a gdy dotarłam do finalnych kart miałam przyśpieszony oddech oraz próbowałam opanować ogrom odczuć i myśli.
Wiecie co, podczas lektury miałam wrażenie, że stoję przy bohaterach i obserwuję z bliska to co ich spotkało. Odczuwałam wraz z nimi ich obawy, troski, strach a nawet bezsilność wobec niesprawiedliwości jaka ich dopadła.
Znienawidziłam z całego serca tego tchórza Nowaczka. Ci ludzie okazali mu tyle serca i pomogli narażając swe życie. Jak się im odpłacił, sami się domyślcie. Dla mnie pozostanie on kanalią i niewdzięcznikiem. Ciekawa jestem jak wy zachowalibyście się na jego miejscu? Bylibyście zdolni do poświęcenia?
Na wielkie brawa zasługuje autorka za rzetelne przedstawienie tej historii, za sposób w jaki to zrobiła oraz za trud i pracę jaką włożyła, aby powstało to dzieło. Czytając ten tekst znajdziemy tu również wywiady z postaciami tamtych czasów, fotografie i dodatkowe informacje na końcu książki.
Moim zdaniem jest to genialna pozycja, którą powinien przeczytać każdy. Uważam, że ten temat zainteresuje każdego. Mimo ogromu dodatkowych informacji, które nie były ściśle związane z tą historią, nie czułam znużenia i nie przeszkadzały mi w czytaniu.
Fabuła mimo, że zawiera wiele wątków nie przytłacza a w finale łączy je w spójną całość. Styl pisarki jest lekki i naprawdę przystępny. Jeśli uda mi się rozwiać wasze wątpliwości by sięgnąć po "Ocaloną w Auschwitz" to będę szczęśliwa, gdyż jest to dzieło, które powinno się przeczytać obowiązkowo. Poznacie nie tylko realia II wojny światowej, ale także mieszkających wtedy ludzi ich codzienność, przygotowywane przez nich posiłki. Polecam z całego serca.
Prawdziwa historia.
Myślałam naiwnie, że skoro znam tę historię, będzie łatwiej czytać. O słodka dolo. Śmierć nigdy nie jest prosta.
Wyłuskałam jednak z opowieści o poświęceniu, także inną – historię o miłości, o spokojnym, biednym (materialnie), szczęśliwym życiu. Często słyszymy >zrobię dla ciebie wszystko<, ale co mówiący chce nam powiedzieć? Gdzie jest granica dla wszystko? Jest?
Najpierw mamy sfabularyzowaną część główną o tym co, kiedy, jak, dlaczego. Poznajemy poszczególnych uczestników dramatu. Druga część jest już dokumentalna: wspomnienia, relacje, przypisy, wyjaśnienia.
„… po ucieczce Jana Nowaczka, kiedy to 10 więźniów z jego komanda zagazowano w bloku 11 cyklonem B. Była to pierwsza próba użycia gazu do masowego uśmiercania ludzi. Zginęło wówczas blisko 900 osób”.
„ By się ratować postanowił poświęcić wszystkich tych, którzy w ucieczce mu pomagali”.
Autorka skrupulatnie podeszła do tematu. Nie koloryzowała, warunków życia, czy podniosłej duchowości bohaterów książki. Oddała ludzką naturę zgodnie z przebiegiem wydarzeń. Dramatyzm ubrała w słowa, które utorowały sobie drogę do mojej empatii, zawładnęła myślami.
Smutna to opowieść, smutny przebieg i koniec. Czego uczy… Nie ufaj? Zawierz?
Pani Nina dzieli się z nami przeszłością, opisuje historie prosto, z wyczuciem. Chce się ją czytać, poznawać, zgłębiać. Takie lektury nie są łatwe w odbiorze, jednak umiejętnie przelane na papier uchylają rąbka tajemnicy.
Rok 1941, małżeństwo Franciszka i Wawrzyniec Kulig żyje jak wielu innych w tych czasach. Chwytając się wszelkich dostępnych robót, by wyżywić całą rodzinę zamieszkującą ich gospodarstwo, mają niewiele czasu, by nacieszyć się sobą i zwyczajną codziennością. Często wręcz rozmijają się, lecz jak pokazuje autorka, ciągle troszczą się o siebie nawzajem.
Ona opiekuje się gromadką dzieci, pracuje w polu.
On, jako szczęśliwy posiadacz koni może zarabiać na rodzinę, wożąc np. węgiel.
Życie nie byłoby może takie trudne, gdyby nie umiejscowiony niedaleko obóz Auschwitz. Ciągły lęk przed rewizjami, budzące strach wycia obozowych syren, czy widok więźniów, którym tak trudno pomóc, by samemu nie trafić do tego piekła, sprawia, że rodzina Kuligów jak wiele innych ciągle drży o własny los.
1 września stanie się to, czego zawsze się obawiali. W obejściu pojawia się zbiegły więzień Jan Nowaczek, który błaga o pomoc. Wtedy jeszcze wszyscy wierzą, że wszystko dobrze się skończy. Niestety, to dopiero początek koszmaru.
Kiedy zwycięża ludzkie dobro zamiast rozsądku, wydaje się, że nic złego nie może się już zdarzyć. Jednak jak pokazuje historia, ilu ludzi, tyle charakterów. Pomoc jednemu człowiekowi kosztuje życie wielu innych, i trudno tutaj jednoznacznie stwierdzić, czy było warto? Zapytacie, jak potoczyły się losy rodziny Kulig? To musicie przeczytać już sami.
"Ocalona z Auschwitz. Pójdę za Tobą na koniec świata." to kolejna już, przeczytana przeze mnie książka o tej tematyce. Kolejna też książka pióra autorstwa Niny Majewskiej-Brown, którą miałam przyjemność poznać. To, co cenię w twórczości tej autorki, to autentyczność. Jej research, poszukiwania w archiwach, rozmowy z prawdziwymi bohaterami, czy świadkami historii procentują, i pozwalają przekazywać zdobyte informacje w sposób nieprzekłamany. W tej publikacji znajdziemy też wywiady z ludźmi powiązanymi z tą historią, fotografie.
****
"Mam świadomość, że moja droga wiedzie na Golgotę, na której najpewniej zostanę ukrzyżowany. Że to wyprawa w jedną stronę. Za kurtynę, za którą panują strach, ciemność i ból. Za którą przestaje się być człowiekiem. Stanę się nic nie znaczącym numerem, tanią siłą roboczą, której się pozbędą, gdy jej siły się wyczerpią."
****
Książki pokroju "Ocalona..." są trudne, ale też bardzo wciągające. To żywa historia, którą człowiek po prostu chce poznawać, pamiętać i przekazywać dalej. Na moich półkach jest mnóstwo literatury o tej tematyce, a jednak wciąż mi mało, chociażby dlatego, że moja prababcia Antonina przeżyła to piekło, i osobiście słuchałam podobnych historii, siedząc obok niej, chłonąc każde słowo, zerkając na numer obozowy...
Koniecznie przeczytajcie.
Pani Nina Majewska-Brown jak zawsze zachwyca i wzrusza. Historia rodziny Kulig opisana w "Ocalona z Auschwitz. Pójdę za Tobą na koniec świata" to historia o prawdziwej miłości i poświęceniu.
Jeszcze dziś buzują we mnie emocje po lekturze tej książki. Podziwiam Wawrzyńca za odwagę. Mężczyzna poświęcił swoje życie dla żony i dzieci. Zresztą cały czas był zaangażowany w pomoc ludziom osadzonym w niemieckich obozach pracy. Niestety los nie był dla niego łaskawy.
Rodzina Kulig nie odmówiła pomocy uciekinierowi z Auschwitz, przez co została przez niego zdradzona. Najbliżsi Franciszki stracili życie, bo nie mieli serca odprawić uciekającego człowieka za drzwi swego domu. Człowieka, który na kolanach przysięgał, że nigdy nikomu nic nie powie. Niestety dobro w tym przypadku zostało nagrodzone złem i historia rodziny nie ma szczęśliwego zakończenia.
Ciężko przyjąć do wiadomości, że Polak Polakowi, podczas wojny mógł być wrogiem. W niektórych ludziach niestety wojna wyzwoliła najgorsze instynkty. Takie osoby jak Jan Nowaczek, zrobiłyby wszystko, by uratować swoje życie. Zdrada ? to chyba ona najbardziej uderzyła mnie w tej książce.
Książka zachwyciła mnie również plastycznym językiem. Pierwszoosobowa narracja, w której Franciszka opisuje swoje życie, myśli i uczucia to prawdziwy majstersztyk. To nie suchy tekst, to treść przepełniona emocjami i prawdziwością. Ciężko jest osiągnąć taki efekt, a pani Ninie udało się w 100%.
Wszystkim osobom sięgającym po literaturę obozową, polecam najnowszą książkę Niny Majewskiej-Brown. To opowieść o rodzinie, która za okazane serce i pomoc została perfidnie zdradzona i przepłaciła za to życiem.
Bardziej po ludzku nie można było jej napisać. Z niewinnym początkiem, niczym uśmiech niemowlęcia, aż po żal i rozpacz, której nie da się zmieścić w jednym słowie. Każde trudne sformułowania, czy też terminy będą wyjaśnione poniżej strony.
Ostatnio coraz więcej czytam książek o tematyce obozowej i wydaje mi się, że coraz bardziej poetycko są one napisane. Z takim piórem jak pani Niny mogę czytać o wszystkich okropieństwach z dawnych lat, gdyż pomimo tragiczności, które tutaj opisuje, wkrada się lekkość i nostalgia, które zamieniają je w historię na bazie literatury obyczajowej. Opisana pod kątem uczyć, a nie suchych faktów. Aż trudno uwierzyć, że historia zdarzyła się naprawdę. Niewielu ludzi potrafi przekazać tak autentycznie uczucia bohaterów, by ich zachowania i słowa przemawiały nie tylko do uszu, ale i serca. Ukazanie wojennych czasów nie należy do łatwych, gdyż zawsze wiążą się z nimi smutek i trwoga. Nie każdy jednak nadaje się do poznawania takich opowieści. Jeśli ktoś jest nad wyraz wrażliwy, będzie ją bardzo przeżywał. Ja sama robiłam kilkudniowe przerwy tak bardzo mnie ta historia urzekła i poruszała. Smutne było to, że w obliczu zagrożenia niektóre postacie martwiły się tylko o własne cztery litery. Nie obchodził ich los innych, nawet własnej rodziny. Lecz byli i tacy, którzy przeżywali właśnie zagrożone bezpieczeństwo swoich bliskich. Woleli poświecić siebie, by innym było lepiej. To wielka rzadkość, gdyż nie ma wielu ludzi, którzy postępują w ten sposób. Życie w obozie dla nikogo nie było łatwe i trudno się czytało nie tylko o warunkach, jakie tam panowały, ale i o osobach, które tam przebywały. Miłość ukazana w powieści nie należała do łatwych. Brak mi słów, by opisać wszystko, co tutaj się działo. Dodam jeszcze tyle, że bohaterzy oprócz występowania w powieści będą mieli ukazane życie prywatne. By łatwiej rozumieć ich straty poznamy co posiadali i co stracili. Polecam sięgnąć po inne książki autorki, gdyż każda jest nie tylko piękna, ale i wyjątkowa. Po skończeniu jeszcze długo mamy je w pamięci.
1 września 1941 roku w niemieckim mundurze z pistoletem w kieszeni i na rowerze ucieka z Auschwitz Jan Nowaczek.
Los sprawia, że ratując się przed pościgiem, trafia do mieszkających w pobliżu Franciszki i Wawrzyńca Kuligów. Mimo obawy o własne życie rodzina pomaga zbiegowi. Jakież jest ich zdziwienie, gdy po kilku miesiącach Nowaczek ponownie pojawia się w ich domu w towarzystwie esesmanów, zdradzając osoby które pomogły mu w ucieczce.
W rezultacie do obozu trafia Franciszka w dziewiątym miesiącu ciąży, jej siostra Stefania i kilka innych osób. By ocalić ukochaną żonę, zrozpaczony Wawrzyniec podejmuje najtrudniejszą z decyzji: pójdzie do obozu by, zamienić się z Franciszką na życie.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, jednak słyszałam wcześniej o jej powieściach. Bardzo lubię czytać historię bezpośrednio związane z okresem wojennym, za każdym razem wywołują one ogrom emocji. Autorka akcję swoich powieści osadza w obozie koncentracyjnych Auschwitz, a dodatkową "gratką" jest to, że są to prawdziwe historię, bądź inspirowane czyimś życiem. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka, mimo poruszanej trudnej tematyki jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawia, że czyta się ją bardzo szybko i z ogromnym zaangażowaniem. W przypadku "Ocalonej z Auschwitz" jest to właśnie prawdziwa historia Franciszki i Wawrzyńca Kuligów - zwykłych ludzi, którzy niespodziewanie doświadczyli niewyobrażalnej tragedii i na własnej skórze przekonali się jak wygląda wojenną rzeczywistość. Jestem na prawdę pod wrażeniem tego jak autorka zaprezentowała różne postawy ludności, tak bardzo skrajne... Jedni za wszelką cenę chcieli ocalić własne życie i nie cofnęli się przed niczym, inni zaś nawet w obliczu zagrożenia potrafili pomagać innym ludziom, dzielić się żywnością, chociaż sami nie posiadali wiele. Okazało się, że wtedy właśnie ujawniają się różne i tak prawdziwe twarze ludzi. Autorka w świetny sposób oddała emocje towarzyszące wszystkim bohaterom powieści. Na uznanie zasługuje postawa Wawrzyńca, który z miłości, oddania, lojalności postanowił uratować swoją ciężarną żonę. Książka została naprawdę mocno dopracowana pod względem historycznym, autorka w bardzo realny sposób oddała wydarzenia mające miejsce w tamtym okresie, dostarczając czytelnikowi natłok skrajnych emocji oraz skłaniając do refleksji nad własnym życiem oraz wyborami jakich dokonujemy. Wyjątkowości tej powieści dodatkowo nadają zdjęcia w niej zawarte, które jeszcze bardziej urzeczywistniają to, czego doświadczyli bohaterowie. Naprawdę miło spędziłam czas z tą książką i chętnie sięgnę w przyszłości po inne. Polecam! Moja ocena 8/10.