Biuca nie ma przyszłości przed sobą. Biuca żyje w faveli. W faveli rządzą silni, uzbrojeni, a Biuca jest kuternogą. Nienawidzi policji za zabicie brata. Biuca marzy o spluwie!
Masz spluwę jesteś gość! I tak nie masz przyszłości przed sobą, ale ze spluwą chociaż możesz zdobyć odrobinę szacunku, o którym jako kuternoga możesz tylko pomarzyć. Biuca gwiżdże na mądrości pokoleń, ma swoje, życiowe motto:
„Tak naprawdę, żeby zostać prawdziwym mężczyzną, trzeba zrobić trzy rzeczy, co nie mają nic wspólnego z drzewami i książkami. Trzeba zaliczyć pannę, zostać bandytą i zajebać glinę. Tyle”.
André Diniz (Favela w kadrze, Mandioca 2017) i Laudo Ferreira (Yeshua Absoluto, 2016) stworzyli jeden z najsmutniejszych, najbardziej wstrząsających i siłą rzeczy najprawdziwszych obrazów brazylijskich favel.
Laudo by oddać klaustrofobiczny, pozbawiony prywatności, „gęsty” klimat faveli zaserwował nam opowieść zapełnioną 10-12 panelami na stronę, bo w faveli jest za ciasno, zbyt duszno i trudno tam o spokój.
Brazylia jest krajem, w którym dokonuje się ponad 60 000 zabójstw rocznie, większości w favelach. Policja zabija najwięcej ludzi na świecie. W Rio de Janeiro toczy się codziennie wojna.
André Diniz do opowiedzenia o niej znalazł klucz klasyczny: mitologię i Szekspira! To musiało zrobić wrażenie! W Portugalii napisano o tym komiksie: „potężny kop w brzuch”.
Autor | André Diniz |
Wydawnictwo | Mandioca |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 136 |
Format | 18.0 x 23.5 cm |
Numer ISBN | 9788395319129 |
Kod paskowy (EAN) | 9788395319129 |
Wymiary | 180 x 235 mm |
Data premiery | 2019.05.23 |
Data pojawienia się | 2019.05.23 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 8 szt. (realizacja 2024.04.30) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.05.02 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Rozpaczliwy. Do szpiku.
Bolesny. Do głębi.
Kontrastowy, bo twarde jak głaz zostało przedstawione frywolną kreską.
Bez nadziei? A może jednak ta zawsze gdzieś się tli?
Chcę wierzyć. Tym bardziej, że to nie fikcyjna opowiastka, która zdarzyć się mogła, ale jej kanwą jest autentyczne. Jest to co się zadziewa, raz po raz. Wciąż, choć nie chcemy tego dostrzegać.
Brazylijskie favele nie są z pewnością najlepszym miejscem na życiowy start. Charakter slumsów oddaje bezwzględna bieda bez skrępowania zagląda wychyla się z każdego zakamarka. Brutalna władza przestępców, a nie wartości czy osiągnięcia, wyznaczają tu hierarchię. Jesteś słabszy równa się gorszy. Nie znaczysz nic. A przecież każdy chce coś znaczyć, być akceptowany, doceniony. Bez wyjątków. Także Biuca, chłopiec z niepełnosprawnością, przed którym nie roztacza się świetlana wizja przyszłości. Czy on w ogóle widzi jakąkolwiek przyszłość? Kipi w nim złość, nienawiść się wylewa, a chęć odwetu staje się jego sterem. Bo policja pozbawiła go brata. Tego co najcenniejsze. Taka młodość nie jest łatwa. I czym zaowocuje kiedyś?
Tylko broń może uczynić go kimś kto się liczy. Tylko ona stać się gwarantem szacunku. Tak właśnie myśli Biuca. Tak myśli się w faveli. Czy to rzeczywiście jedyna droga?
Wstrząsnął mną.
Jest brutalnie, duszno, czasem wulgarnie, czego zazwyczaj unikam, ale tu jest to zabieg obnażający realia miejsca, które zionie brudem, przemocą i niemoralnością. Wprowadza nas dosadnie w klimat miejsca, które jest nieustanną walką o przetrwanie. W takich miejscach wychowują się dzieci - przyszli dorośli. Nie można zapomnieć i o drugiej stronie, bo poza mafijną rzeczywistością rodzą się tu też uczucia i egzystencjalne rozterki dobijają się do wnętrza. W opisie od wydawcy czytamy, że "Brazylia jest krajem, w którym dokonuje się ponad 60 000 zabójstw rocznie, większości w favelach. Policja zabija najwięcej ludzi na świecie. W Rio de Janeiro toczy się codziennie wojna." Czy tak musi wyglądać młode życie? I czy jest droga wyjścia z tej matni?
W warstwie wizualnej specyficzny. Bo choć w tonacji czarno-białej to jednak i karykaturalny. Tłoczny, choć szukający przestrzeni dla jednostki w sferze ducha. Uniwersalny, bo dotyczy każdego, kto wychowuje się w ciężkich warunkach, choć tak konkretnie osadzony w brazylijskim ubóstwie.
Jeśli nie boicie się trudnego, idącego jak po grudzie, zakurzonego i pełnego niebezpieczeństw nastroju, sięgnijcie. Jeśli nie boicie się spojrzeć prawdzie w oczy, sięgnijcie. Jeśli nie boicie się przebijających niczym pociski pytań o istotę bycia, nie omińcie. Niech ten chropowaty głos, a może krzyk bezsilności, zostanie usłyszany.
Nie bójcie się.