Historia Jeremiasza przedstawia prawdziwy dramat człowieka rozmiłowanego w ojczyźnie i wiernego swojemu Bogu, który – paradoksalnie – powierza mu misję głoszenia swego Słowa wśród narodu izraelskiego.
Jeremiasz przeżywa męczarnie patrząc z przerażeniem na zepsucie narodu. Uznany za zdrajcę, upokorzony, wygnany przez krewnych, został też pozbawiony możliwości założenia rodziny. Był przeklęty, prześladowany, torturowany ale Bóg wywyższył go przez jego wierność w powołaniu i głoszeniu Bożego Słowa.
Autor | Alessandro Pronzato |
Wydawnictwo | Salwator |
Seria wydawnicza | Zeszyty Formacji Duchowej |
Rok wydania | 2007 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 92 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Kod paskowy (EAN) | 5902490411661 |
Data premiery | 2021.03.12 |
Data pojawienia się | 2021.03.12 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
O. Raniero Cantalamessa – wybitny teolog i kaznodzieja Domu Papieskiego – w ramach corocznych Dni Duchowości Biblijnej przeprowadził w Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie sesję na temat „Życie w mocy Ducha”. Zgłębiał drugi rozdział Dziejów Apostolskich opisujący wydarzenia Pięćdziesiątnicy. Publikacja konferencji i homilii o. Cantalamessy pozwala na nowo do nich wrócić, by stworzyć okazję do osobistego przemodlenia jego rozważań, a także udostępnia treści tym, którzy nie mieli okazji uczestniczenia w sesji.
Alessandro Pronzato pisze o spotkaniach z Jezusem w Ewangelii św. Jana. Ich „bohaterami” są mężczyźni i kobiety o różnej reputacji religijnej, duchowej i moralnej: Nikodem, „nauczyciel życia duchowego”, Samarytanka z Sychar – rozwódka i na wpół poganka, bezimienna prostytutka przyłapana na gorącym uczynku, Maria z Magdali, z której Jezus wyrzucił siedem złych duchów, Tomasz, który chciał dotknąć Jego ran, i zalany łzami Piotr, który wyparł się Go trzy razy. W wypadku każdego z nich rozmowa z Jezusem zmienia radykalnie ich życie, przeobraża je.
„Księga Jonasza stawia nas wobec dość niepokojącej rzeczywistości. Być wierzącym nie znaczy wierzyć tylko w Boga. Oznacza też wierzyć w człowieka. Być wierzącym to nie tylko widzieć zło, które jest w braciach, ale umieć przynajmniej wyczuwać możliwości dobra, które są w każdym człowieku”. Zmiana świata zaczyna się od konkretnego serca, które pierwsze potrzebuje pogodzić się z Bogiem. Chodzi o to serce, które bije w nas. Bóg wierzy, że uda Mu się je zmienić, tak jak zmienił serca Niniwitów i Jonasza, by wierzyły w Boga… i w człowieka.
Biblia przekonuje, że słowo Boże jest jak studnia, przy której dochodzi do najpiękniejszych życiowych spotkań. Przy studni Słowa nawiązują się bezcenne przyjaźnie, które prowadzą do zażyłych spotkań z Bogiem i między ludźmi. Takiego poznania świętych stronic Biblii uczy nas od ks. prof. Waldemar Chrostowski. Słowa Boga z Księgi Ozeasza w tytule publikacji, są dla nas zapewnieniem, że Bóg nigdy nie przestanie wyprowadzać swoich umiłowanych na pustynię i nadal będzie mówił do naszych serc przez głosicieli jego słowa.
Kto pisze Siedem Listów? Tym prostym pytaniem bp Grzegorz Ryś rozpoczyna serię rozważań poświęconych Listom do Siedmiu Kościołów w Księdze Apokalipsy. Odpowiedź znajdujemy w pierwszych słowach Księgi: Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu Bóg. Zaledwie otwieramy Księgę dowiadujemy się, że On jest najważniejszy i że bez Niego nie przeczytamy dobrze ani jednej stronicy Apokalipsy, bez Niego nie poznamy prawd objawionych. Dotyczy to nie tylko Apokalipsy, ale wszystkich Ksiąg Biblii. Najważniejsze pytanie w Apokalipsie i w całej Biblii jest pytaniem o Jezusa Chrystusa: co Księga mówi o Nim? On, i tylko On, najpełniej objawia Boga.Apokalipsa nie jest moralizowaniem,nie jest poradnikiem do rozstrzygania kłopotów kościelnych ().Owszem, ostateczną odpowiedzią...
W dobie tak zwanego kultu ciała konieczne jest odnalezienie na nowo jego rzeczywistej wartości. W jaki sposób? Przez ukazanie jego ścisłego związku z tym, co duchowe w człowieku. To, co cielesne, najlepiej wyraża się przez to, co duchowe. Niniejszy zeszyt jest właśnie o tym: jak cielesność brata się z duchowością, jak dialogują ze sobą. Jest o tym, jak piękno ciała wydobywa się z piękna duchowości. Duchowość „wychowuje” cielesność do tego, co najcenniejsze w ludzkim życiu: do miłości, która jest dawaniem siebie. Nigdy ciało nie jest piękniejsze niż wtedy, gdy staje się „naczyniem” miłości, gdy służy i daje siebie do końca – jak Jezus, najpiękniejszy z synów ludzkich, który wydał swoje ciało w ofierze za nas.
58. numer Zeszytów Formacji Duchowej, poświęcony tematowi kluczowemu dla życia wierzącego chrześcijanina. Chodzi o osobiste spotkanie z Chrystusem. Bez więzi z Nim serce chrześcijanina przestaje bić, a wiara staje się martwa. Autor rozważań, Edward Staniek, prowadzi nas do serca chrześcijańskiego Credo drogą najpewniejszą: drogą Słowa Bożego. W sposób komunikatywny, konkretny i mężny wydobywa prawdy z kolejnych rozdziałów Listu św. Pawła do Rzymian, stanowiące podstawowe rozdziały życia w wierze. Ksiądz Staniek czyta List do Rzymian z taką prostotą wiary, przystępnością i bezpośredniością, że słuchający od razu, spontanicznie, czuje się w pierwszej osobie jego adresatem. List św. Pawła, bezkompromisowego świadka wiary, jest lustrem dla człowiek...
Chociaż werbalnie zeszyt adresowany jest do osób konsekrowanych, które ślubowały Bogu życie w czystości bezżennej, ubóstwie i posłuszeństwie, w rzeczywistości dotyczy wszystkich, którzy w wodach chrztu zostali zakorzenieni w Jezusie Chrystusie czystym, ubogim i posłusznym, i z Nim złączeni. Ten Zeszyt jest dla wszystkich: w rożnych stanach życia, trwających w klasztorach, w życiu kapłańskim, małżeńskim. Za o. Cantalamessą pytajmy siebie: jakich barw ewangelicznego życia oczekuje ode mnie Duch Święty w moim osobistym powołaniu? Co dla mnie oznacza iść za Jezusem drogą trzech cnót: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa? Biblia w Jezusie czystym, posłusznym i ubogim widzi najpiękniejszego z synów ludzkich. W jaki sposób i jakim szczegółem piękna Je...
Ja nie będę Cię, drogi Czytelniku, uczyć modlitwy, i chciałbym, żeby to było jasne od początku. Chciałbym, żeby to Jezus uczył nas, mnie i Ciebie, modlitwy. Chcemy się uczyć modlitwy i dlatego tytułem sesji i tej publikacji jest prośba uczniów skierowana do Jezusa: «Panie, naucz nas modlić się!» (Łk 11, 1) – pisze na samym początku swoich rozważań Piotr Szyrszeń SDS. Zapraszamy, aby razem z Autorem wybrać się w niezwykłą podróż, która prowadzi do doświadczenia modlitwy. Jest to droga Ducha Świętego, który udzielił słudze Bożemu ojcu Marii Franciszkowi od Krzyża Jordanowi szczególnego charyzmatu uczenia się modlitwy od Jezusa.
Tyle już napisano o cudownym exodusie narodu wybranego i jego charyzmatycznym przewodniku Mojżeszu, o jego drodze z ludem przez pustynię do Ziemi Obiecanej. Czy warto powtarzać się i rozważać temat na nowo? Przecież już wiemy: Mojżesz to dobry przywódca, idealny sędzia i administrator prawny, cudotwórca działający w imieniu i z polecenia Boga, jeden z najczęściej przywoływanych bohaterów biblijnych. Nowy Testament wymienia jego imię osiemdziesiąt razy! Tyle razy o nim słyszeliśmy. Sama autorka, biblistka, decydując się na pisanie niniejszych rozważań, rozpoczyna dosyć prowokacyjnie od pytania: po co?. Po co jeszcze jedno rozważanie o Mojżeszu? Czy tylko po to, aby kolejny raz przypomnieć jedną z najważniejszych postaci biblijnych? Autorka tłumaczy krótko...
Każdy człowiek naturalnie obdarzony jest przez Stwórcę bogactwem osobowości, potencjałem, który popycha go ku pełni życia, ku harmonii z Bogiem, ze sobą, z drugimi i otaczającą go naturą. Modlitwa jest jak praca artysty, który wykorzystując talenty otrzymane od Boga, stara się wypowiedzieć przed Nim swoją wewnętrzną treść, niepowtarzalność swojego istnienia. Człowiek jest powołany do życia w pełni, do odwiecznej harmonii. Dlatego stara się poznać siebie oczami Boga. Tylko wtedy może dostrzec życiowe powołanie, talenty, które prowadzą go do rozwoju, a także to, co zakłóca jego rozwój i niesie grzech.
Rany są część prawdy o nas samych. Wszyscy nosimy w sobie pęknięcie – ślad po grzechu pierworodnym. To pęknięcie czyni naszą naturę kruchą, podatną na nowe zranienia, które są niczym niezagojone „ślady sytuacji przecierpianych w przeszłości”. Nie zawsze dobrze sobie z nimi radzimy. Nie potrafimy się nimi właściwie zająć. Czasami ukrywamy je, ponieważ przypominają nam o naszej kruchości. Zamiast poddać je leczeniu, ukrywamy je pod śnieżnobiałym bandażem. Jednak rana, która nie jest leczona, zaczyna ropieć. Amedeo Cencini stawia drogowskazy – pokazując drogę do uzdrowienia i uczy, jak się na niej rozważnie poruszać. Prowadząc do spotkania z ukrzyżowanym i zmartwychwstałym Jezusem, który wziął nasze rany na siebie i z ich śladami wstąpił...
Książka niesie fundamentalne przesłanie: odnaleźć radość siewu w nadziei (a może nawet we łzach), zaufać długiemu czasowi oczekiwania i powolnemu dojrzewaniu, nie niepokojąc się o rezultaty, nie reklamując niepotrzebnie naszych dokonań. Publikacja napisana językiem oryginalnym, przy tym prostym i zrozumiałym.
Współczesny świat szczyci się zdobyczami i chlubi się postępowością. Każdy człowiek znajduje się w szponach tego rytmu. Biegnie szybko i jest pochłonięty manią szybkości. W gorączkowym biegu zostawił za sobą jednak wiele ważnych spraw: duszę, Boga, modlitwę, zachwyt, najwyższe ideały, wartości. W tym biegu zapomniał o sobie, zgubił swoją tożsamość. Zatracił sens tego wielkiego biegu, nie wie dokąd biegnie i dlaczego. Człowiek potrzebuje Boga takiego, jakim pokazał się Marii Magdalenie, Nikodemowi i swoim uczniom - rybakom. On znajdował na drogach ludzi pospolitych, nie tych wybranych, lecz ludzi żywych, nie papierowych oficjeli, lecz ludzi, którzy opowiadali Mu życie. Opowiadali Mu o nim oczyma, krzykiem, płaczem. I... o takich i dla tych jest ta ksi...
Twoje słowo jest lampą dla moich kroków i światłem na mojej ścieżce (Ps 119, 105). Jaki jest sens i cel życia? Jak żyć, by nie żałować żadnej chwili, w pełni się rozwinąć, sprawiać swoją obecnością radość innym, zwłaszcza najbliższym? Są to pytania, które stawiają sobie ludzie myślący, pragnący żyć świadomie. Nie ma na nie jednak prostych, oczywistych odpowiedzi. Każdy człowiek musi odnaleźć własną ścieżkę prowadzącą do pełni życia. Alessandro Pronzato poprzez tę książkę pragnie pomóc wszystkim otwartym na ten wysiłek. Proponując na każdy dzień roku krótkie, ale bogate w treść, błyskotliwe, nierzadko prowokujące teksty, chce zmobilizować wierzących do indywidualnej refleksji i modlitwy. Czerpiąc z mądrości wielu innych auto...
Rozważania zawarte w tej książce uświadamiają, że świadek Chrystusa to ktoś, kto wychodzi z ochronnej skorupy prywatnej religijności, naraża się i podejmuje ryzyko, opowiada całym życiem "zakazaną historię" ze wszystkimi konsekwencjami, jakie mogą z tego wyniknąć, nawet z tymi najbardziej przykrymi. Alessandro Pronzato odziera nas z przyzwyczajeń, które stały się źródłem "świętego spokoju", i przypomina, że narzędziem pracy misjonarza jest krzyż, niezastąpioną bronią - cierpliwość, a prawdziwym wrogim - obojętność słuchaczy.
Alessandro Pronzato w charakterystycznym dla siebie stylu przedstawia sylwetkę o. Franciszka Marii Jordana, założyciela salwatorianów, nie ograniczając się do jałowego życiorysu, ale kreśląc portret tego wybitnego kapłana z różnych perspektyw. Można więc poznać zarówno jego słabe, jak i mocne strony, jego słabości i jego siłę. Ojciec Franciszek, jaki wyłania się na kartach tej publikacji, jest osobą żywą, "z krwi i kości", zawładniętą pragnieniem "przejęcia ognia" od Jezusa, który - zgodnie z pięknym ewangelicznym obrazem - przyszedł rzucić go na ziemię. Wydobywając z "Dziennika duchowego" o. Jordana najcenniejsze skarby, A. Pronzato maluje przekonująco obraz jego duchowych zmagań, a zarazem wskazuje drogę każdemu, kto chciałby w chrześcijańskim...
„Czy nie widzicie, o mędrcy (…), że Bóg uczynił oczy sów i puchaczy tak ogromne, by mogły widzieć w nocy, gdy rzeczy są tym, czym są i niczym innym". Alessandro Pronzato wie, że zoologia to gałąź teologii, którą musimy dopiero poznać. Istnieje wiele zwierząt, które mają do opowiedzenia własne fascynujące historie. Co ma nam do przekazania osioł, na którym Jezus wjeżdżał do Jerozolimy? Co zarozumiały kogut, który ogłosił zdrady Piotra? Czy możemy się uczyć od owcy, która nie chce być stadem, od robaka, świni, bobra, węża, łososia, mrówki? Uważajmy… ewangeliczną stajnię zamieszkują także święte pawie i baranki Boże! Historie zwierząt opisane w tej książce są zabawne, oryginalne, a czasem nawet obraźliwe, ale – co ważne – nie są...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro