Hałas, smog, zabójcze tempo. Brak czasu na oddech, książkę i rozmowę z przyjaciółmi. Zapełniony kalendarz nie przewiduje czasu na chorobę, a budzik znów przypomina, że kolejny dzień pracy dawno się zaczął. A gdyby tak wszystko rzucić? I uciec tam, gdzie korki i pośpiech będą tylko złym wspomnieniem. Tam, gdzie jest cisza i spokój.
Natalia Sosin-Krosnowska rozmawiała z blisko setką ludzi, którzy powiedzieli dość i wybrali wieś. Zapytała ich: jak szukać domu? czy można tak po prostu kupić sobie ziemię? ile potrzeba na to wszystko pieniędzy? jak na zmianę reagują dzieci? a przede wszystkim: z czego się utrzymać na wsi?
Cisza i spokój jest szczerą opowieścią o ludziach, którzy nie bali się zaryzykować i spełnić marzenie o życiu daleko od miasta. To także zbiór porad, jakie daliby przyjaciołom marzącym o podobnej zmianie, a w szczególności sobie samym z czasów, gdy zaczynali swoją przygodę. Odsłania wszystko to, o czym nie myślisz, marząc o życiu daleko od miasta, a co warto wiedzieć, by szczęśliwie osiąść na wsi.
Natalia Sosin-Krosnowska (ur. 1982) – redaktorka, absolwentka politologii i socjologii, dziennikarka Polsatu i serwisu gazeta.pl, współautorka i pierwsza redaktor naczelna polskiej wersji magazynu cafebabel.com. Współpracowała m.in. z „Polityką”, TV Arte i francuskim „ELLE”, jej artykuły były publikowane w „Courrier International”, „La Stampa”, „Die Zeit” i „The New York Times”. Obecnie współtworzy i prowadzi program Daleko od miasta na antenie Domo+. Prywatnie interesuje się designem, architekturą wnętrz i fotografią, ćwiczy jogę i maluje. Całe życie jedną nogą w mieście, a drugą na wsi.
Autor | Natalia Sosin-Krosnowska |
Wydawnictwo | Czarna Owca |
Rok wydania | 2018 |
Format | 13.5 x 21.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8015-702-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380157026 |
Waga | 554 g |
Wymiary | 140 x 224 x 25 mm |
Data premiery | 2018.07.18 |
Data pojawienia się | 2018.06.15 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Wsi spokojna, wsi wesoła ;)
Myślisz o przeprowadzce z dala od miastowego zgiełku, huku, szumu, smogu i pędu? Chcesz trochę (albo i mocno) zwolnić? Własny dom, np. na wsi - może to jest wyjście? Na wsi, a przynajmniej, choć trochę, w takim trochę tytułowym "daleko od miasta"? ;) Ta książka jest w takim razie dla Ciebie :)
Autorka prowadzi program telewizyjny "Daleko od miasta" i czerpie z niego na kartach tej książki mnóstwo inspiracji. To w gruncie rzeczy spisane przykłady z życia wzięte, zainspirowane historiami ludzi, którzy porzucili zgiełk miasta na rzecz spokoju szeroko pojętej prowincji. Hmm... Myślę, że wielu "miastowych" nosi w sobie pragnienie, a może nawet zamiar, wyniesienia się w trzy diabły z miejskich blokowisk... Dla nich ta książka jest strzałem w dziesiątkę, na zasadzie pewnego "mini kompendium" wiedzy w zakresie know-how.
"Cisza i spokój..." to seria pewnych pytań i udzielonych na te pytania odpowiedzi. Pytań jest bowiem wiele... Jak to zrobić?, z czego utrzymać się na prowincji?, jak poukładać życie na nowo?, jak przestawić sposób własnego funkcjonowania?, jak na zmianę zareagują najbliżsi, w szczególności dzieci? Do tego wszystkiego - czy więcej wolności, spokoju, ciszy, to coś, za co warto zapłacić koniecznością większego zaangażowania własnego w codzienne funkcjonowanie, nie tylko nas jako nas, ale całego nowego domu? (tutaj czas na trywialne i budzące może uśmiech, ale szalenie istotne kwestie jak: zimowe odśnieżanie własnego podjazdu, większa odległość od szeroko pojętej cywilizacji, w tym sklepów, lekarzy, aptek, czy chociażby sąsiadów, którzy nie mieszkają już nad czy pod nami, ale może nawet o kilka kilometrów od nas?). Krótko mówiąc - książka odpowiada na fundamentalne pytania pt. "czy warto?", "co oznacza tego rodzaju zmiana" i, parafrazując klasyka: "JAK ŻYĆ???" ;) :)
Tak czy inaczej - decyzja należy do nas samych :) Czy warto... hm... to jest takie klasyczne "coś za coś"... Jednak na pewnym etapie życia, co jest niezaprzeczalne, człowieka ciągnie do wyniesienia się z miasta w - za przeproszeniem - cholerę... Nie ma się bowiem co oszukiwać: pęd i ciągła gonitwa dzisiejszych czasów w każdym zostawia ślad i na każdym się odbija. W pewnym momencie pragnie się po prostu SPOKOJU... Obrazki z tej książki tylko zachęcają do zmiany i do podjęcia ryzyka... :) Przy tej okazji - książka wydana jest PRZEPIĘKNIE! Szata graficzna jest fantastyczna, papier wysokiej jakości, fotografie wspaniałe, a samo techniczne wykonanie (szyte, nie sklejone strony!) to czysta przyjemność dla każdego, kto lubi książki i już niejedną miał w ręku :)
Jedynym w zasadzie minusem tej idyllicznej opowieści, bazującej na relacjach "szczęśliwych uciekinierów z miasta", są co poniektóre historie... Czy bowiem do przeprowadzki zachęcać mogą np. opowieści o życiu na wsi i "co-tygodniowej, dokonywanej przez jeden dzień" - ba!: dokonywanej "przez 10 dni raz na każdą porę roku" (!) - głodówce vel oczyszczającym organizm poście??? Lub demotywujące na starcie (przynajmniej w moim odczuciu...) opowieści o konieczności / możliwości (ze wskazaniem na to pierwsze, wszak "tyle z tego korzyści"...) odbycia np. kursów od podstaw u pszczelarzy, zmierzających do "jedynie słusznego" założenia własnej pasieki??? Hmm... Trochę to pachnie "eko-fanatyzmem"... Ale to może tylko moje zdanie... A moje zdanie jest takie, że ucieczka z miasta = ok, ale wszystko z umiarem i bez szaleństwa, a już na pewno bez popadania w żaden fanatyzm... ;)
Pomimo w/w, maleńkich!, zgrzytów - polecam! :)
Recenzja także na:
https://cosnapolce.blogspot.com/2018/10/cisza-i-spokoj-caa-prawda-o-zyciu.html